Wszystko zaczęło się od lektury pamiętnika, znalezionego w opuszczonym bieszczadzkim domu. To poruszyło lawinę wydarzeń. Bohater powieści, Adam, poszukuje Juliany Dors, córki autorki pamiętnika – Magdaleny. Jej historia wywarła na nim tak wielkie wrażenie, że wciąż nie może o niej zapomnieć. By uczynić zadość swojej ciekawości, a zarazem spełnić żądanie ducha Magdaleny, postanawia odnaleźć Julianę. Pomaga mu w tym Toffi, sympatyczna dziewczyna, w której Adam się podkochuje. Razem odkrywać będą tajemnicę życia dziewczynki, którą los uczynił sierotą, rzucając w ramiona kolejnych obcych matek.
Córka cieni. Obce matki to przejmująca opowieść o poszukiwaniu swojej tożsamości, swojego miejsca w świecie, w którym nie ma się nikogo bliskiego. Juliana wychowywana jest przez obce kobiety, z których każda na swój sposób ją kocha, starając się przy tym przekazać swoje wartości. Poznajemy przy okazji burzliwą historię powojennej Polski i przekrój ówczesnego społeczeństwa. Wiejskie gospodarstwa, arystokratyczne domy, rodziny katolickie i żydowskie, a - wreszcie -państwowe domy dziecka, przez które przewija się dziewczynka, ukazują różne oblicza indoktrynacji, metod wychowawczych i ogólnie stosunku do dzieci w kontekście zmieniającego się klimatu politycznego. Aż trudno uwierzyć, że wydarzenia, o których wspomina się w powieści, miały miejsce stosunkowo niedawno. Ideologicznie dzieli je od współczesności prawdziwa przepaść. A jednak Juliana wciąż żyje - przetrwała głównie dzięki owym obcym matkom – zakonnicom, kucharkom, prostytutkom, nauczycielkom, zielarkom, wiejskim uzdrowicielkom. W Julianie zachowała się cząstka pochodząca od nich wszystkich, co czyni ją kobietą wyjątkową. Jest córką cieni, matek odchodzących gdzieś w niebyt na burzliwej drodze jej życia. A jednak każda z nich coś po sobie pozostawiła, pozostawiła niezwykłe wspomnienia i wrażliwość. Losy Juliany stanowią esencję powojennych dziejów Polek. Kobieta zaznała miłości i okrucieństwa, była świadkiem dramatycznych wydarzeń i cudownych uzdrowień. Doznała straty i szczęścia. Nic dziwnego, że jej opowieść tak bardzo zafascynowała Adama i Tofii. Ich poszukiwania stają się nie tylko wycieczką po odległych, zapomnianych miejscach w Polsce, ale i podróżą w głąb dramatycznej historii narodu, odkrywaniem przeszłości, często bardzo bolesnej dla tych, którzy wciąż noszą ją w sercu.
Ewa Cielesz pokazuje nie tylko, jak zagmatwane mogą być ludzkie losy, ale i uczy szacunku do starszych ludzi, zachęca do tego, by ich wysłuchać. Ich opowieści z pewnością warte są zapamiętania - bo przecież każde życie zasługuje na pamięć.
Konsekwencje... Gdyby całkowicie przesądzały o tym, jakie decyzje podejmujemy, ludzki świat prawdopodobnie nigdy nie byłby uporządkowany... Ta myśl determinuje...
Trzecia część trylogii Ewy Cielesz odkrywa dalszy ciąg nieprawdopodobnej historii Juliany. Nowe domy, praktyki u szeptuchy, ucieczki, niechciana miłość...