Dobrze jest mieć jakąś pasję. A nawet powinno się ją mieć, by rozwijać swe umiejętności i dobrze spędzać czas. Sympatyczny szczeniak Clydeo (literacką postać zainspirował Clyde – adoptowany pies aktorki Jennifer Aniston) pasji nie miał, przynajmniej tak mu się wydawało. No to miał czy nie miał? Zabawna treść Clydeo smakuje życie wszystko wyjaśni.
Postanowienie Clydeo (Klaj-di-ou) miał niejedno. Na przykład postanowił poszukać swojej pasji. Ale to później. Najpierw postanowił zrobić śniadanie. Pyszne, a właściwie – najpyszniejsze. Takie, że nic, tylko łapy lizać. I zrobił. A łapy rzeczywiście można było lizać, smakując przygotowane przez niego najpyszniejsze w świecie gofry i tosty. No tak, gotowanie mu wychodziło znakomicie, ale co z pasją? Rodzina była świadkiem, że próbował swoją pasję odkryć: jeździł na deskorolce jak dziadek Clyderton, surfował na desce jak wuj Clydester i sportretował burzę (zamalował wszystko oprócz płótna) jak kuzyn Clydesto. Potem z ciotką Clydette szukał kości dinozaura, z wujem Clydemanem zagrał w piłkę, a z prababcią Cly-Clyde zatańczył salsę. Choć, co jasno wynika z lektury, rodzinka Clyde’ów (na końcu książki – portrety jej piętnastu członków) ma niezwykłe hobby, sympatycznego szczeniaka Clydeo nic nie zachwyciło. Nic a nic. Aż nagle pewnego dnia… Mama szykująca huczne przyjęcie dla całej rodziny sama sobie przecież ze wszystkim nie poradzi: siekanie, mieszanie, przyprawianie i pieczenie to coś, co doskonale wychodziło Clydeo. Czy to właśnie jego pasja? Wiadomo… najlepszą nagrodą jest zachwyt całej rodziny.
Po zabawną publikację Wydawnictwa Debit chętnie sięgną dzieci przedszkolne, które z radością wezmą udział w przygodach uroczego szczeniaka Clydeo. Towarzysząc mu podczas poszukiwania pasji, a tym samym własnej drogi oraz miejsca w życiu, będą nie tylko podziwiać go za wytrwałość w dążeniu do celu, ale i doskonale się bawić. Śmieszne, kolorowe, niezwykle zabawne, duże i w dużej ilości ilustracje autorstwa Bruno Jacoba znakomicie uzupełniają opracowaną przez Jennifer Aniston (amerykańska aktorka oraz producentka filmowa) prostą i łatwą do zrozumienia treść, wywołując jednocześnie uśmiech na twarzy małego czytelnika, który wiele razy sięgnie po lekturę, by od nowa przeżywać przygodę. Nie bez znaczenia są też twarda okładka, sztywne kartki, duży format książki, a także zamieszczone na końcu słowa autorki skierowane bezpośrednio do dzieci.
Clydeo smakuje życie to mnóstwo poprawiającego humor śmiechu i dobrej zabawy.