Recenzja książki: Cienie w mroku

Recenzuje: Fergun

Jack Miller to ubogi mieszkaniec Londynu, pracujący w miejscowej fabryce pasmanterii. Po śmierci rodziców musiał on porzucić marzenie o zostaniu fizykiem na rzecz pracy zarobkowej. Gdy pewnego dnia spotyka w barze grupę przyjaciół, składają mu oni propozycję, która na zawsze może odmienić jego życie...

Jack wraz z czterema innymi dżentelmenami wyrusza w ekspedycję naukową nad zatokę Gruhuken na wyspie Spitsbergen. Od samego początku wyprawę prześladuje pech i nad zatokę dociera tylko trzech uczestników. Mimo usilnych namów kapitana statku, Jack, Gus i Algie rozbijają obóz nad zatoką. Zbliża się "pierwsza ciemność" i wszyscy uczestnicy wyprawy odczuwają niepokój, który trudno opisać słowami. Wkrótce Gus i Algie muszą opuścić Gruhuken z powodu choroby dowódcy ekspedycji. Jack zostaje sam i musi robić wszystko, by wyprawa dotrwała do końca i by przeżyć. Wkrótce nastaje "prawdziwa ciemność", a wraz z nią do Gruhuken przybywa istota żądna krwi Jacka...

Rozległą zatokę pocętkowaną górami lodowymi okalały góry o ostrych śnieżnobiałych szczytach, odbijających się w tafli wody nieruchomej jak szkło. A światło? Mój Boże, powietrze było tak przejrzyste, że wydawało się, że wystarczy wyciągnąć rękę, by dotknąć ostrych szczytów, albo odłamać kawałek lodowca. Tak właśnie musiało być w niebie.

Z pozoru Gruhuken sprawia wrażenie raju na ziemi. Pełno tam fok, ptactwa, niedźwiedzi i lisów polarnych. Piękne zorze polarne, czyste morze - po prostu: żyć, nie umierać. Takie wydaje się Gruhuken, lecz gdy nastaje ciemność, wszystko znika w wszechogarniającej ciszy, a z mroku wychodzą cienie przeszłości, żądne krwi ludzi, którzy naruszyli ich spokój...

Książka gwarantuje czytelnikom całkiem solidny dreszczyk emocji. Wydarzenia toczą się lawinowo i naprawdę nie można w powieści narzekać na nudę.

Cienie w mroku utrzymane są w konwencji do bólu szczerego pamiętnika. Wiele w nim przemyśleń, wspomnień i obserwacji. Na kartach książki autorka zagłębia się również w meandry ludzkiej psychiki. Pisze o tym, co może z nią zrobić samotność, cisza, ciemność. Lęk i strach, jaki odczuwa główny bohater, wyobcowany, pogrążony w samotności stają się tutaj wręcz namacalne.

Spore wrażenie na czytelnikach wywrzeć muszą opisy Spitsbergenu. Opisy przyrody są bardzo dokładne, szczegółowe i - co najważniejsze - sprawnie napisane. Z pewnością nie nużą. 

Podsumowując, Cienie w mroku to zajmująca lektura, która gwarantuje kilka godzin doskonałej rozrywki, która wzbudza uczucie lęku i strachu, która zachwyca opisami przyrody. To książka, którą powinien przeczytać każdy, kto marzy o niezapomnianej wyprawie na dzikie tereny Północy. Polecam!

Kup książkę Cienie w mroku

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Cienie w mroku
Książka
Cienie w mroku
Michelle Paver
Inne książki autora
Pożeracz dusz
Michelle Paver0
Okładka ksiązki - Pożeracz dusz

Trzeci tom Kronik Pradawnego Mroku, cyklu powieści fantasy, których akcja rozgrywa się w epoce kamiennej, a bohaterem jest chłopiec o imieniu Torak, syn...

Tropiciel duchów
Michelle Paver0
Okładka ksiązki - Tropiciel duchów

Zbliża się Noc Dusz. Torak będzie musiał stawić czoła swojemu przeznaczeniu i stanąć do walki z ostatnią, najpotężniejszą przedstawicielką Pożeraczy Dusz...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy