Recenzja książki: Chichot losu

Recenzuje: Sylwia Szymkiewicz - Borowska

„Bez fanfar i czerwonego dywanu?”

Wiele mówiło się o Chichocie losu. Rzecz w tym, że w ogólnikowych opiniach pojawiających się w sieci brakowało szczegółów. Pisano, że w życiu głównej bohaterki będzie miało miejsce wiele zawirowań. Że nagle będzie się ona musiała zająć dziećmi, że zrealizowano na podstawie książki serial... Patrząc na różową część okładki, chmury i błękitne tło można by domniemywać, że mamy przed sobą kolejną komedię omyłek, zapewne z romansem w tle i wielkim happy endem. Nic bardziej mylnego. 

Hanka Lemańska przedstawiła nam historię Joanny, mieszkającej w Warszawie karierowiczki, cieszącej się z tego, co daje jej życie codzienne. Joanna uwielbiała swoją rutynę. Poniedziałkowe spotkania z przyjaciółkami, sobotnie tete a tete z Markiem, dyspozycyjność w pracy i całkowitą wolność psychiczną. Całe jej życie zmienia się w pewien poniedziałkowy wieczór, gdy zamiast wyjścia z koleżankami, decyduje się położyć wcześniej i pozbyć natrętnej migreny. Ta decyzja niesie z sobą lawinę następstw, które w najbliższych miesiącach postawią na głowie codzienność Joanny.

Trydni streszczać szczegółowo fabułę - po książkę sięgnąć warto, a więc czytelnicy zapewne z przyjemnością zagłębią się w zawirowania akcji. Warto jednak zaznaczyć, że powieść Lemańskiej to lektura raczej głęboka i przejmująca. Czasem - przygnębiająca. Czasem - rozweselająca. Czasem - wiejąca codzienną nudą, a czasem - wprost nieprawdopodobna i wciągająca.

To prawda - czasami trudno uwierzyć, że komuś może spaść na głowę aż tak wiele problemów. Gdy zaakceptujemy ten brak prawdopodobieństwa, okazuje się, że na barki Joanny spadają kolejne problemy. Interesujące w powieści jest to, że nasza bohaterka nie szuka prostego rozwiązania. Joanna zawsze ma "pod górkę". Nic - tak po prostu. Są oczywiście i chwile zabawne, które lekturę ubarwiają, zmuszając czytelnika do śmiechu. Tylko zakończenie jest tu nieco… banalne? Cóż, w każdym razie: proste. Mało efektowne. Życiowe. Bo w prawdziwym życiu nie ma fanfar, nie padają sakramentalne słowa, po których kurtyna opada. Co dzień wstaje słońce i zaczyna się kolejna historia. Niekończąca się historia. Taka jest właśnie ta książka. Właściwie, mogłaby się ona nigdy nie skończyć.

Chichot losu polecić czytelnikom warto. Rzecz czyta się łatwo i przyjemnie, bowiem książka napisana jest nieskomplikowanym, przemawiającym do czytelnika językiem. Jest też bardzo prawdopodobna: łatwo zwrócić uwagę na fakt, że każdy kolejny ruch Joanny ma swoje podstawy w tym, jak została wychowana. Bohaterowie zarysowani są w bardzo przemyślany sposób, łatwo się z nimi identyfikować. To ludzie, których bardzo łatwo polubić. Podobnie Chichot losu to książka, którą polubić bardzo łatwo. I którą polubić warto. 

Kup książkę Chichot losu

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Chichot losu
Książka
Chichot losu
Hanka Lemańska
Inne książki autora
Aneczka
Hanka Lemańska 0
Okładka ksiązki - Aneczka

Chciałabym z góry zastrzec, że Aneczka nie jest podobna do żadnej spośród znanych mi pozycji książkowych, ale też nie wykluczam, że z powodu wrodzonego...

Jak będąc kobietą w dowolnym wieku zepsuć życie sobie i innym. Poradnik dla początkujących
Hanka Lemańska0
Okładka ksiązki - Jak będąc kobietą w dowolnym wieku zepsuć życie sobie i innym. Poradnik dla początkujących

Wbrew powszechnemu mniemaniu zepsuć życie sobie i innym nie jest tak łatwo, jak z pozoru mogłoby się wydawać. Większość z nas nie raz i nie dwa podjęła...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy