Recenzja książki: Całuski i buziaczki

Recenzuje: Danuta Szelejewska

Okres dzieciństwa kojarzy się z łagodnością, dobrocią, radością i spontanicznością. Bez względu na wiek naszych \"milusińskich\", w ich świecie nigdy nie powinno zabraknąć uśmiechu, czułości ani twórczej obecności kochających rodziców. Przecież to właśnie oni w smutku pocieszą, w żalu utulą, w niepewności dodadzą odwagi i pomnożą szczęście. W sytuację dziecka wczuła się autorka książeczki Całuski i buziaczki, opublikowanej nakładem wydawnictwa Debit.

W prostym, wpadającym w ucho, rymowanym wierszyku autorstwa Agnieszki Frączek, młody czytelnik łatwo odnajdzie przemyślenia charakterystyczne dla wieku dziecięcego. Zrozumie, jak wielkie znaczenie ma dla niego najmniejszy nawet przejaw przywiązania tych, którzy zaliczają się do grona najbliższych. Nabierze przekonania, że bardzo dobrze jest spędzać czas w towarzystwie ukochanej mamy, rozsądnie myślącego taty, znającego ciekawe opowieści dziadka oraz niezwykle czułej i zawsze delikatnej babci. Nauczy się też odczuwać wdzięczność za każdy przejaw ich dobroci i miłości.

Chwile spędzone z najbliższymi należą do najmilszych. Przejawem przywiązania jest buziak - nie tylko dorosłych i odpowiedzialnych członków rodziny. Cieszy nawet ten, którego „nadawcą” jest brat-maluch, całujący tak, że „człowiek ma we włosach sok, pół lizaka i obiadek, błoto, piach i czekoladę” oraz „nie uznający żadnych norm” całusek wiernego psa Reksia. Wystarczy do tego dodać jeszcze wytęskniony buziak Zosi, która „czapkę w groszki nosi”. Wszystko to wskazuje na uczucie, tak bardzo potrzebne każdemu człowiekowi. Wyrazem wdzięczności i miłości jest serduszko, narysowane na odwrocie tylnej części okładki. Uśmiech na ustach wywołują również słowa obok niego umieszczone: „Całusek dla………………” I czegóż potrzeba więcej?

Książeczka Całuski i buziaczki została skierowana przede wszystkim do dzieci przedszkolnych. Usztywniona okładka (zarazem miękka w dotyku) zaprasza do częstego czytania, bez obawy o szybkie zniszczenie książeczki. Piękne, kolorowe ilustracje wykonane przez Selmę Mandine skupiają wzrok dziecka, ułatwiając z jednej strony zapamiętanie przekazywanych treści, z drugiej natomiast - uświadamiając, jak ogromną rolę w życiu każdego malucha odgrywa czułość ze strony najbliższych. Pastelowe kolory oraz specjalnie dobrana czcionka są świetnym uzupełnieniem całości. Wszystko to sprawia, że Całuski i buziaczki szybko staną się obowiązkową dziecięcą lekturą (z pewnością dziecko samo dokona takiego wyboru). Umożliwiając dziecku korzystanie z książeczki, zadbamy o jego wszechstronny rozwój.