Oblicza piękna
Ilona Felicjańska to polska modelka, wicemiss Polonia 1993. Współautorka pierwszego polskiego talk-show na antenie Polsatu - „Na każdy temat” i założycielka Fundacji Niezapominajka, pomagającej chorym dzieciom. Przykre jest to, że o jej osiągnięciach w ostatnich latach zapomnieli wszyscy, koncentrując się na skandalu, jaki wywołała, jadąc pod wpływem alkoholu samochodem. Wypadek, jaki spowodowała, położył się cieniem na jej karierze oraz na dotychczasowej przychylności opinii publicznej. W powrocie na salony nie pomógł rozwód, spektakularne kuracje odwykowe czy próba napisania powieści Wszystkie odcienie czerni.
Tym razem mamy możliwość poznać inną (może jedyną prawdziwą) twarz Felicjańskiej. Aneta Pondo, dziennikarka, redaktor naczelna czasopisma „Miasto Kobiet”, podjęła się przeprowadzenia wywiadu-rzeki z modelką. Efektem trwającej niemal sto dni pracy stała się książka Cała prawda o…, opublikowana nakładem wydawnictwa Mira, dokumentująca najważniejsze chwile z życia supermodelki, a szczególnie te przełomowe, które zmieniły bieg jej życia. Nie jest to lektura dla każdego – wielbiciele serwisów plotkarskich odejdą od książki rozczarowani, że już wszystko zostało powiedziane i nie ma miejsca na domysły. Przyjemność w lekturze znajdą jednak ci, którzy lubią wracać wraz z autorami do przeszłości, którzy we wspomnieniach gwiazd nie szukają sensacji, ale samego życia.
Książka zaczyna się relacją z wypadku, a właściwie z chwil tuż po wypadku. Zrozumiałam, że tylko ode mnie zależy, czy ten wypadek będzie końcem Ilony Felicjańskiej, czy początkiem mojego życia – mówi modelka, zaś późniejsze jej losy wskazują, że jednak zdecydowała się walczyć, nie poddawać. Sama rozmowa z Pondo rozpoczyna się jednak od wspomnień - i to tych przyjemnych, sięgających czasów, kiedy Felicjańska wystartowała w wyborach Miss Polonia. Dowiadujemy się, jak te wybory przebiegały, czytamy o pamiętnym romansie i o tym, jakie drzwi otwiera tytuł wicemiss.
Pondo odsłania także szczegóły życia rodzinnego swojej rozmówczyni, czytamy o relacjach modelki z ojczymem i o tym, jak w wieku siedemnastu lat poznała tożsamość biologicznego ojca. Wracamy we wspomnieniach do szkoły modelki, do nauczyciela muzyki, który nieświadomie wyrządził kobiecie wielką krzywdę oraz do „przyjaciółki nieprzyjaciółki”. Nie zabrakło również różnych „smaczków” związanych z okresem dorastania, takich jak pierwsza miłości czy pierwszy raz.
Dowiadujemy się również, jak wyglądały pierwsze kroki Felicjańskiej na wybiegu, jak wyglądał pierwszy wyjazd za granicę w roli modelki i jakiego tempa nabrała jej kariera wraz ze zmianą fryzury. Czytamy o marzeniach Felicjańskiej, o talk-show Polsatu i o współpracy z Mariuszem Szczygłem. Pondo pyta również o historię niczym z bajki, o ślub z „księciem”, o dwór w Tejstymach i rezygnację z modelingu po urodzeniu pierwszego dziecka. Poznajemy Felicjańską nie tylko jako modelkę i żonę, ale również jako matkę oraz kobietę, która nie waha się nieść pomoc potrzebującym w ramach Fundacji Niezapominajka.
Jeden z rozdziałów zatytułowany jest „1 września 2011 - nowe życie”, bowiem od tego dnia modelka nie pije. Zanim jednak udało jej się wyleczyć z alkoholizmu, czekał ją rok 2010 – rok, w którym zdarzył się ów feralny wypadek, rok błędnych decyzji biznesowych i nieudanych prób zerwania z nałogiem. Ale był to również rok walki z depresją, zakończony wizytą w Tworkach.
Książka Cała prawda o… to niezwykle emocjonalna lektura, pokazująca nie uśmiechniętą twarz modelki ze zdjęcia, ale kobietę, której życie ma zarówno blaski, jak i cienie, która zmuszona była zmagać się z demonami. Aneta Pondo umiejętnie prowadzi rozmowę, pytając o intymne szczegóły, wstydliwe fakty, wspomnienia. Nie ma w tym ani dziennikarskiego zadęcia, ani najmniejszych nawet prób oceny.
Momentami zapominamy, że w dialogu z Felicjańską istnieje jeszcze ktoś trzeci, czujemy się jak podczas szczerej rozmowy z przyjaciółką. Lektura tego wywiadu-rzeki powinna być obowiązkowa dla tych, którzy zbyt wcześnie wydali wyrok na modelkę, a także dla tych, którzy znali ją wyłącznie ze stron internetowych i kompromitujących zdjęć. Książka daje czytelnikom szansę spojrzenia na Felicjańską z tej mniej znanej strony strony, pozwalając przynajmniej w pewnym stopniu poznać wyjątkowo intrygującą osobę.