Recenzja książki: Być chrześcijaninem. Poradnik ewangelicznego życia
Recenzuje: Danuta Szelejewska
Chrześcijanin to człowiek, który na mocy chrztu stał się odpowiedzialnym za swoje zbawienie. Książka „Być chrześcijaninem” jest poradnikiem uświadamiającym każdemu z nas, że nawet w trudnych współczesnych czasach warto żyć według nakazów Pana. Podział na dwie części pozwala czytelnikowi zrozumieć istotę chrześcijaństwa, ważne jest bowiem skupienie się na fundamentach, by następnie móc zająć odpowiednie stanowisko wobec tajemnic.
Autor rozpoczyna od uświadomienia, jak ważny dla człowieka wierzącego jest wszechobecny Bóg. By Go zrozumieć, trzeba najpierw uznać własne ograniczenia, czyli poznać samego siebie. Zdanie sobie sprawy z obecności nieuporządkowanych skłonności, pozwoli rozpocząć pracę nad sobą, co w konsekwencji ułatwi pielęgnowanie cnót. Męstwo, zdolność do wyrzeczeń, czystość, pokora i prostota, a także radość, roztropność oraz prawość uczą żyć dla innych w sposób autentyczny, polegający na służbie bliźniemu.
Przeanalizowanie pierwszej części pomoże czytelnikowi zrozumieć, że owe „czynności wprowadzające” są bezwzględnie konieczne. W przeciwnym razie niemożliwym jest otwarcie się na działanie łaski Bożej. Jest to sprawa niezwykle ważna, ponieważ przy pomocy obecnego w nas od chwili chrztu Ducha Świętego, potrafimy coraz bardziej utożsamiać się z Chrystusem. Stąd wiedzie już najkrótsza droga do miłowania Go ponad wszystko. Wskazówki Juana Luisa Lorda dotyczące głębokiej wiary uczą godzenia się z boską wolą, na pierwszym planie stawiając dążenie do Królestwa Bożego.
Druga część poradnika dowodzi, że cechą charakterystyczną chrześcijanina jest trwanie w bliskości Pana. W osobistej relacji z Tym, który do końca nas umiłował, człowiek wierzący znajdzie siłę do pokonywania trudów i przeciwności dnia codziennego. Autor przybliża czytelnikowi niepowtarzalną prawdę o miłości Boga, w której streszcza się całe życie chrześcijańskie. By było ono pełne, nie może zabraknąć osobistej modlitewnej więzi z Bogiem, ani eucharystycznego z Nim zjednoczenia. Wtedy bowiem rodzące się poczucie grzechu uwrażliwia serca na szerzącą się wokół niesprawiedliwość i krzywdy. Szukanie i czynienie dobra w ziemskim życiu, ułatwia ofiarowanie siebie całego Bogu w chwili śmierci. W taki sposób należący do wspólnoty Kościoła dążą do osiągnięcia Królestwa Niebieskiego.
Książka „Być chrześcijaninem” jest poradnikiem, jak żyć zgodnie z Ewangelią. Napisana językiem przystępnym, znajdzie oddźwięk w zwykłej szarej codzienności tych, dla których nieprzemijająca wieczność ma ogromne znaczenie. Ponieważ ludzie wierzący postrzegają trudną teraźniejszość jako pielgrzymowanie tam, gdzie „czas to nie pieniądz”, w ich rozumieniu sprawa zbawienia należy do najważniejszych. I właśnie oni w książce znajdą wskazówki, z których z pewnością skorzystają.
