Recenzja książki: Brzoskwinia. Tom 17

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Manga, słowo wywodzące się z języka japońskiego, oznaczające „niepohamowane, wolne obrazy”, określa pewien specyficzny styl ozdabiania i rysowania, a dziś kojarzone jest głównie z japońskim komiksem. „Brzoskwinia. Tom 17” jest komiksem adresowanym do nastoletnich dziewczyn, poruszającym zapewne bliskie im tematy pierwszych miłości i rozczarowań.



Momo Adachi, tytułowa „Brzoskwinia”, nazywana tak ze względu na śniadą cerę i jasne włosy jest rozdarta pomiędzy dwoma chłopakami. Z jednym z nich, Tyjim umawia się na randki i spędza miło czas, natomiast o Kairim, drugim chłopaku, bez przerwy myśli i zastanawia się, czy nie powinna do niego wrócić. W komiksie zaznaczony zostaje również wątek przyjaciółki Momo, Sae, która dowiaduje się, że jest w ciąży. Ojciec dziecka, Ryo, starszy brat Kairi’ego, próbuje namówić Sae do aborcji, ponieważ jest zakochany w innej dziewczynie.



O treści poprzednich komiksów z serii „Brzoskwinia” czytelnik bez problemu dowie się w króciutkim streszczeniu umieszczonym na początku zeszytu. Opisuje ono losy każdego z bohaterów. Rysunki, czarno-białe, za wyjątkiem okładki, są charakterystyczne dla mangi. W komiksie linia góruje nad formą. Uwagę zwracają przede wszystkim nienaturalnie duże oczy, przesadnie długie i chude nogi, a co za tym idzie – ogólne zachwianie proporcji ciał postaci, które przez to wydają się być bardzo wysokie i szczupłe. Typowa jest również mimika bohaterów w formie komicznych, przerysowanych wyrazów twarzy. Rozmowy, jakie prowadzą między sobą bohaterowie, umieszczone w charakterystycznych „chmurkach”, są krótkie – bardzo często zdarzają się ilustracje, a nawet całe strony pozbawione dialogów. Jednak większość obrazków zaopatrzona jest w zajmujące sporą część wyrazy dźwiękonaśladowcze, sugerujące krzyki, piski, odgłosy walki czy stawianych kroków.



Tym, co jeszcze odróżnia komiks japoński od zachodniego, jest sposób czytania. Tradycyjną mangę czyta się bowiem od strony prawej do lewej, od końca do początku – jeśli porównać go z europejskim komiksem. Na początku może sprawiać trudności właściwe przechodzenie od obrazka do obrazka, jednak z czasem czytelnik dostosuje się do tej niecodziennej formy.



W tomie siedemnastym „Brzoskwini” poruszone zostały zaledwie dwa wątki, z czego jeden od razu zostaje wyjaśniony i zamknięty, natomiast drugi z pewnością pojawi się w kolejnych częściach komiksu. Również liczba bohaterów jest ściśle określona i zaprezentowana na samym początku komiksu. Nie wyklucza to oczywiście pojawiania się postaci epizodycznych, ale warunkuje pojawianie się w każdym z tomów głównych bohaterów.



Problemy wieku dojrzewania zostały w komiksie znacznie uproszczone. Również bohaterowie wydają się jednoznacznie pozytywnymi albo negatywnymi postaciami. „Brzoskwinia” jest jednak lekturą, którą czyta się błyskawicznie i dzięki której można choć trochę zapoznać się z japońską formą sztuki użytkowej, jaką jest manga.

Kup książkę Brzoskwinia. Tom 17

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Brzoskwinia. Tom 17
Autor
Książka
Inne książki autora
Brzoskwinia. Tom 18
Ueda Miwa0
Okładka ksiązki - Brzoskwinia. Tom 18

Ostatni tom mangi o romantycznej miłości nastolatki Momo do chłopaka, w którym jest zakochana od lat. Nadeszła pora na ostateczne rozwikłanie perypetii...

Brzoskwinia cz. 3
Ueda Miwa0
Okładka ksiązki - Brzoskwinia cz. 3

Historia romantycznej miłości nastolatki Momo do chłopaka, w którym jest zakochana od lat. I w imię tej miłości gotowa jest do największych wyrzeczeń....

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy