Nikt nie jest wolny od emocji i uczuć. Towarzysząc człowiekowi na każdym etapie jego życia, wymagają umiejętności radzenia sobie z nimi, co wcale nie jest łatwe. Seria książek o sympatycznym Billym (w Polsce ukazało się pięć tytułów: Billy jest zły, Billy w szkole, Billy i gwizdek, Billy i potwór, Billy i tajemniczy kot), wzbogacona o nową pozycję Billy i dziwny dzień, pokazuje emocje, przygląda się wartościom, uczy postępowania według odpowiednich zasad.
Billy ma dzisiaj urodziny. Oczywiście ucieszył się z prezentu od mamy, jednak… przecież w takiej małej, o wieeele za małej, paczuszce nie zmieści się czerwony samochód z pedałami. A to o nim właśnie Billy marzy. Dobrze chociaż, że gorąca czekolada jest pyszna, a bułeczka – bardzo słodka. Humor Billy’emu na pewno szybko się poprawi, gdy spotka przyjaciół. I pewnie by się poprawił, gdyby ich spotkał, a raczej gdyby został przez nich zaproszony do zabawy. Dzieje się jednak coś dziwnego: Lotta i Petra zatrzaskują mu drzwi przed nosem, wujek Storm przenosi naręcze suchych gałęzi w róg ogrodu, ciocia jest bardzo zajęta, a Molly nie chce się z nim bawić, bo właśnie wyprowadza Ruffego na spacer. Smutny Billy buja się na furtce, zastanawiając się nad tym, dlaczego nikt nie ma dla niego czasu? No i po co ma się ładnie ubierać, skoro najwyraźniej nikogo nie obchodzą jego urodziny!
Książka Billy i dziwny dzień spodoba się przedszkolakom, które szybko polubią głównego bohatera i jego przyjaciół. Dzieci zainteresuje zabawna treść (odpowiednia ilość tekstu nie nuży) oraz proste dialogi. Ponieważ opisane w historyjce sytuacje są dziecku doskonale znane z codziennego życia, nie będzie ono miało trudności ze zrozumieniem emocji towarzyszących Billy’emu: charakterystyczna dla dziecięcego wieku umiejętność wczuwania się w to, co bohater przeżywa, sprawi, że mały czytelnik – z zaciekawieniem oczekujący dalszego ciągu – uśmiechnie się w chwili spotkania Billy’ego z przyjaciółmi i rozpakowania prezentu. Pouczający tekst Birgitty Stenberg został zobrazowany ogromną ilością zabawnych, kolorowych, bogatych w szczegóły ilustracji autorstwa Mati’ego Leppa. Przedstawionym postaciom, mimo braku pięknych rysów twarzy i eleganckich fryzur, nie można odmówić osobistego uroku. Twarda okładka oraz sztywne kartki przedłużają żywotność lektury, po którą dziecko będzie sięgać chętnie i często.
Po rozumianą jako studium dziecięcych emocji książkę Billy i dziwny dzień chętnie sięgną nauczyciele i rodzice – tym bardziej, że opowiedziana przez Birgittę Stenberg historyjka nie zawiera oceniania.
Babcia Billy’ego uwielbia zwierzęta i chociaż mieszka w samym środku miasta, właśnie sprawiła sobie dwie świnki. Billy z Lottą jadą je zobaczyć....