Codziennych czynności wykonywanych przez lekarza w żadnym wypadku nie należałoby nazywać jedynie zawodem, ale powołaniem. Przyglądając się jednak działaniom współczesnej służby zdrowia, można odnieść wprost odwrotne wrażenie, bowiem czas oczekiwania na poradę w Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych czy terminy badań specjalistycznych nie nastrajają optymistycznie. Autor książki Bez znieczulenia. Prawdziwe historie z polskich szpitali i przychodni, jako lekarz z wieloletnim doświadczeniem, zna szpitalną rzeczywistość „od kuchni” i ukazuje ją bez skrępowania oraz zbędnych upiększeń. Prześwietla polską służbę zdrowia, ukazując oczom czytelnika wszystko to, co dla przeciętnego zjadacza chleba pozostaje ścisłą tajemnicą.
Całość została podzielona na pięć rozdziałów, a każdy z nich przyporządkowany jest kolejnym etapom lekarskiej codzienności. Na początku czytelnik poznaje nader interesujące szczegóły z życia przeciętnego studenta medycyny, który następnie – jako adept sztuki medycznej – pracuje na blokach specjalistycznych pod czujnym okiem kierownika. Dopiero po zakończeniu stażu rozpoczyna się dla lekarza medyczna codzienność. Tadeusz W. ujawnia szczegóły pracy w przychodniach rejonowych i ośrodkach zdrowia, pisze o wymaganiach pacjentów, o ich zaufaniu do lekarzy, o receptach na leki refundowane, o uzasadnionych/nieuzasadnionych wezwaniach karetek pogotowia, opisuje przypadki chorobowe oraz problemy związane z przyspieszonym diagnozowaniem, a także skupia się na wszechobecnej „papierologii". Nie zapomina również o cierpieniu, śmierci i odarciu z godności. Wiele uwagi poświęca funkcjonowaniu SOR-ów. Ostatni rozdział to przemyślenia dotyczące budowania wzajemnych relacji: przyjaźni, stałych związków, romansów oraz seksualnych perwersji.
Opublikowana przez Wydawnictwo Harde książka Bez znieczulenia. Prawdziwe historie z polskich szpitali i przychodni jest szczegółową relacją ze szpitalnej rzeczywistości. Opisane historie są prawdziwe, a i bohaterowie istnieją naprawdę (zmienione zostały tylko ich dane osobowe). Sięgnięcie po lekturę pozwoli czytelnikowi spojrzeć na pracę zarówno lekarzy, jak i poszczególnych instytucji Narodowego Funduszu Zdrowia, co z jednej strony przyczyni się do zrozumienia postępowania personelu medycznego, z drugiej natomiast zminimalizować może samonapędzającą się spiralę zwątpienia i złości.