Recenzja książki: Bez litości

Recenzuje: Justyna Gul

Armia Boga

Czy Twój nastolatek ma problemy? Czy źle się zachowuje? Był  aresztowany? Czy zaburza funkcjonowanie Twojej rodziny? Nie wiesz, co robić? Akademia Blue Rock na zawsze odmieni Twoje życie! Usytuowany nad Jeziorem Przeznaczenia ośrodek ma na celu pomaganie trudnej młodzieży w odnalezieniu sensu życia. Ta instytucja, nastawiona na ratowanie zagubionych dzieci, by mogły wrócić do Boga i być żołnierzami w armii Pana, tylko w kolorowych folderach wygląda imponująco. Na tyle, by zmylić matkę Shaylee Stillman, nastolatki, która zgodnie z decyzją sądu ma przejść resocjalizację. Wybór rodzicielki pada na szkołę dla trudnej młodzieży Blue Rock w południowym Oregonie. Czy to rzeczywiście jest  szkoła, która odmieni życie Shaylee?

Co kryje się za bramą strzeżonego kampusu? Tego dowiemy się z wciągającej książki Lisy Jackson „Bez litości”. To 436 stron zagadki, której rozwiązanie zaskoczy nawet najprzebieglejszych tropicieli tajemnic i wielbicieli mocnej sensacji. Razem z siostrą Shaylee, Julią Farentino, wyruszamy w pokryte śniegiem okolice, by odkryć, co tak naprawdę dzieje się w Akademii i dlaczego znikają tam dziewczęta. Według oficjalnej wersji, Lauren Conway uciekła - mimo, że jako asystentka przebywała w szkole z własnej woli. Maris Howell, nauczycielka oskarżona o seksualne ekscesy, również nie odpowiada na jakiekolwiek próby kontaktu. Absolwenci akademii nie chcą powiedzieć na temat pobytu w niej złego słowa, choć w ich oczach czai się strach.

Czy to dyrektor szkoły, wielebny Tobias Lynch, duchowy przywódca i nauczyciel teologii stoi za tajemniczymi wydarzeniami? A może to tajna organizacja składająca się z asystentów? Atmosfera grozy unosi się w powietrzu - zwłaszcza, że zaczynają ginąć uczniowie, a modus operandi każdego morderstwa wydaje się inny. Shaylee, mimo zakazu kontaktu ze światem zewnętrznym, udaje się dodzwonić do przyrodniej siostry z błaganiem o pomoc.

Tym razem Julia nie może zawieść. Od śmierci ojca nieudolnie próbuje poskładać okruchy swojego życia, ale przeszkadzają jej w tym nieustanne bóle głowy i prześladujące ją koszmary senne. Powoli popada w paranoje, jej dni odmierzają kolejne lekarstwa i irracjonalne decyzje, jakie podejmuje. Zrywa z jedynym mężczyzną którego kochała, wychodzi za innego, rozwodzi się, na dodatek - mając kwalifikacje do nauczania, zostaje kelnerką. Właśnie to wykształcenie pedagogiczne stwarza jej możliwość przybycia na ratunek siostrze i przeprowadzenia małego dochodzenia, a szaleńczy plan, jaki układa, nabiera realnych kształtów.

Julia nie spodziewa się nawet, co ją czeka w sielskiej akademii i kogo tam spotka. Prawda jest bardziej zaskakująca i wstrząsająca, niż by się mogło wydawać, a Lisa Jackson trzyma nas w napięciu do ostatnich stron. Atmosfera gęstnieje z minuty na minutę, podejrzanym zaczyna być każdy, a gwałtowne zwroty akcji przykuwają uwagę i wywołują mocniejsze bicie serca. Autorka znakomicie steruje naszymi emocjami, naprowadzając na fałszywe tropy, podsuwając kolejnych podejrzanych i dając fałszywe nadzieje na wykrycie sprawcy. Choć opis na książce, obiecujący „miłość odnalezioną w mrocznej scenerii odizolowanej szkoły, po której krąży morderca” wprowadza w błąd, to rozczarowanie jest wielce pozytywne. „Bez litości” to sensacja z górnej półki, Lisa Jackson jest mistrzynią budowania paranoicznego klimatu grozy, a akademia - znakomitym do tego tłem. Zapraszamy zatem do Blue Rock, szkoły, która odmieni Twoje życie. Na zawsze…