Recenzja książki: Be Happy! Szkoła szczęścia

Recenzuje: Magdalena Goik

Już w starożytności „szczęściem” zajmowali się filozofowie i poeci, niedawno za sprawą wpływu filozofii New Age szczęście stało się niejako obowiązkiem wszystkich ludzi, którzy chcą osiągnąć sukces (było takie trochę amerykańskie szczęście o hollywoodzkim uśmiechu), w ostatnim okresie szczęściem zainteresowała się psychologia i nauki biologiczne.

 

Co powoduje, że czujemy się szczęśliwi? Reakcje chemiczne zachodzące w naszym organizmie, geny, aktywność kory mózgowej, a może wychowanie, cechy osobowości czy nastawienie do życia? Czy można w ogóle osiągnąć (może raczej: wypracować) szczęcie i w jakim stopniu zależy ono od nas samych? Te i inne pytania zadaje sobie i nam autorka książki „Be happy! Szkoła szczęścia”.

 

M. J. Ryan wyważoną narracją, pozbawioną retoryki hurraoptymizmu, odkrywa przed czytelnikiem własną drogę w poszukiwaniu szczęścia. Przytacza wyniki badań, eksperymentów psychologicznych, cytuje filozofów, teorie naukowe ilustruje przykładami z własnego życia i życia swoich przyjaciół. Okazuje się, że każdy z nas ma genetycznie uwarunkowany punkt szczęścia, czyli miejsce na skali doznań w kierunku, którego zmierza, ale na szczęście odpowiada on jedynie za 40 do 50 procent naszego poczucia szczęścia. Co oznacza, że wszyscy możemy doświadczyć większego zadowolenia i radości, nie ma przecież górnej granicy dobrego samopoczucia. Jednak, żeby być szczęśliwym trzeba się trochę natrudzić. Ludzki umysł jest bowiem wytrenowany tak, żeby podążać w kierunku ponurych i problematycznych myśli.

 

Za pomocą magnetycznego rezonansu jądrowego wykazano, że część mózgu zwana korą nową składa się z dwóch płatów. Kiedy lewy płat jest aktywny doświadczamy spokoju, zadowolenia i radości. Kiedy aktywny jest prawy jesteśmy zmartwieni i pełni pesymizmu. Każdy z nas ma tendencję stymulowania jednego z płatów w odpowiedzi na zachodzące zdarzenia: optymiści – lewego, pesymiści – prawego. Optymistyczna wiadomość dla pesymistów jest taka, że poprzez odpowiedni sposób myślenia można swój mózg wytrenować, aby stymulował lewy płat kory nowej. Nie oznacza to, że cały czas będziemy w dobrym nastroju, lecz sprowadza się do dostrzeżenia i doceniania naszych możliwości w danych okolicznościach.

 

Praca nad szczęściem to tak naprawdę żmudne docieranie do siebie samego, poszukiwanie siebie we wszelkich zdarzeniach, mijającym czasie, w tym co nas spotyka, w naszych pragnieniach, marzeniach, nadziejach i wyznawanych wartościach. Aby poczuć się szczęśliwym musimy pozbyć się schematów i ograniczeń, pokonać lub obejść przeszkody, które tkwią w nas samych, musimy dać sobie zielone światło, pozwolić sobie na szczęście. Wszelka aktywność, trud, praca, twórcza realizacja talentów sprzyja szczęściu. Działanie, które pozwala nam się zatracić, poczuć przepływ prowadzi nas do szczęścia.

 

Szczęście bowiem nie rodzi się z bezczynności. Szczęście wiąże się ze świadomością, dokonywaniem wyboru, zmianą, kreatywnością, zdolnością do metamorfozy. Szczęście wymaga wysiłku, nikt nas nie uszczęśliwi, jeśli nie zrobimy tego sami. „Be happy! Szkoła szczęścia” to mądra i prosta książka o trudnej umiejętności bycia szczęśliwym.

Kup książkę Be Happy! Szkoła szczęścia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Be Happy! Szkoła szczęścia
Autor
Książka
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy