Anioły dobroci
Myśląc o bajkach, mamy najczęściej wizję księżniczek i książąt na rączych rumakach, poszukiwanie skarbów czy walkę dobra ze złem. Najpiękniejsze i najbardziej poruszające bajki pisze jednak życie. Nie zawsze są to historie z happy endem, czasami wypełniają je ból, smutek, cierpienie, czasami jednak w szarości dnia codziennego pojawia się nadzieja, która jak barwny motyl napawa nas zachwytem i pobudza do poznawania, próbowania, czucia…
Podobna do takiego motyla jest także książka Karola Arentowicza, będąca jednym z najlepszych debiutów, jakich byliśmy świadkami w ostatnich miesiącach. „Bajki dla niektórych dorosłych” to dwie przesycone emocjami, subtelne, delikatne niczym pajęcza sieć snu historie - „O nim” i „O niej”. Poznajemy tym samym dwa anioły żyjące na Ziemi: Pawła S. i Joannę D., postaci tak przesiąknięte dobrocią i bezinteresownością, że aż nierealne. Swoim życiem i czynami dają jednak świadectwo Boga i - niezależnie od naszego stosunku do wiary - zachowanie tych bohaterów przekonuje, że z powodu takich ludzi warto mieć nadzieję na lepsze jutro.
Paweł S. to niepraktykujący lekarz, który mimo licznych ciosów, wymierzanych mu przez życie, nie poddał się i nie stracił wewnętrznego światła, a serce ma nieskalane złością czy zawiścią. A miał niejedną okazję do buntu wobec porządku tego świata - dotknęła go prawdziwa tragedia, a tracąc ukochaną, stracił i część siebie. W swoim życiu niejeden raz prosił Boga, w którego nie wierzył, o uratowanie czyjegoś życia, ale nigdy nie został wysłuchany. W momencie, w którym poznajemy Pawła, również ma on do czynienia z widmem śmierci, pomaga bowiem młodej kobiecie poszkodowanej w wypadku, a następnie jest milczącym świadkiem odejścia swojej sąsiadki, pani Steni, której zawsze kupował cukierki. Mimo tych ciosów, które raz za razem otrzymuje, jest świadomy, że prawdziwy sens naszego życia stanowią inni ludzie.
Ci ludzie, dalecy i bliscy, są również częścią życia Joanny. To dzięki nim nasza bohaterka podniosła się po osobistej tragedii - została wdową w tydzień po pierwszej rocznicy ślubu. Teraz krąży pomiędzy istotami pełnymi smutku, złości, cierpienia, rozdając swą miłość niczym anioł…
Arentowicz za pośrednictwem Pawła zmusza nas do zastanowienia się nad bilansem zdarzeń, które mają miejsce każdego dnia. Czy można zsumować śmierć, miłość, ból, gniew czy radość? Autor zostawia nas bez odpowiedzi, a my, patrząc na postawy tych silnych, nieugiętych i godnych naśladowania bohaterów „Bajek dla niektórych dorosłych”, możemy tylko wzorować się na nich i - nie podliczając zysków oraz strat - po prostu czuć. Autor za sprawą swoich historii wlewa w nasze serca dobro, przekonując, byśmy zanieśli je innym, dzieląc się, podobnie jak on dzieli się z nami tą wspaniałą, pełną ludzkiej magii książką.
Ta niepozorna książeczka porusza sprawy ważne dla każdego z nas: dlaczego jesteśmy tacy, jacy jesteśmy? Co sprawia, że niektórzy ludzie są dobrzy i ciepli...
W Bajkach dla niektórych dorosłych nie znajdziemy warowni i zamkniętych księżniczek czekających na wybawienie. Jest szpital, dom dziecka, zakład...