Do zabawy i nauki
Ze wstępu do książeczki wynika, że jest to pierwszy zeszyt z serii „Bajkowe rymowanki”. Rzecz mająca w głównej mierze na celu połączenie przyjemnego z pożytecznym. „Są to rymowane opowiastki dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym, u których rozwijają się mowa i zdolności percepcyjne. Wiersze pobudzają wyobraźnię i wrażliwość dziecka oraz wzmacniają więź z rodzicem podczas wspólnego czytania.” Choć wybrany fragment wstępu brzmi dość poważnie, to w gruncie rzeczy wyraża całkiem proste prawdy: książki pozytywnie wpływają na rozwój dziecka, a wspólnie spędzony czas umacnia przyjaźń, wzajemne zrozumienie i miłość.
Książeczka zawiera ilustrowany tekst zabawnego regularnego sześciozgłoskowego wiersza oraz zestaw powiązanych z nim ćwiczeń. Bajka jest prosta, ale trzeba pamiętać, że jest kierowana do małych dzieci, które nie dysponują jeszcze bogatym słownictwem. Rymy również są proste i wyraźne, takie, jakie większość dzieci lubi. Doskonałe do ćwiczenia wymowy. Rysunki bardzo kolorowe, choć z mojego punktu widzenia niezbyt zachęcające. Nie lubię takiego, często spotykanego chociażby w komiksach, przedstawiania ludzi, takiej niezbyt przyjemnej kreski. Ćwiczenia w drugiej części książki służą wspólnej pracy dziecka z opiekunem. Rysowaniu, opowiadaniu, kolorowaniu, ćwiczeniu pisania i rozwijaniu spostrzegawczości. Jest tu nawet propozycja zabawy w teatr, można wyciąć przygotowane postacie bohaterów wiersza.
Serii, której częścią jest ten zeszyt patronują słowa: posłuchaj, pokoloruj, powiedz, odszukaj. I to wszystko znajdą w niej dziecko i jego rodzic.
Oto fragment wierszowanej bajki:
„W tym znanym Krakowie,
Bo każdy to powie,
Tu, gdzie Wisła płynie,
I z błękitu słynie,
Zamieszkał król stary,
Choć miał wielkie bary,
Wzrostu był małego,
Nosa zaś wielkiego.”