Antydepresanty Marty Kosakowskiej, popularnej artystki o pseudonimie "Marika", a zarazem autorki tekstów, to swoisty pamiętnik, literacka autobiografia. Tekst wzbogacono dzięki aplikacji Tap2C dodatkowymi materiałami filmowymi - na części z nich sama Marika czyta swoje zapiski. Filmy to bardzo osobiste i zarazem sympatyczne.
Antydepresanty napisane zostały przez osobę młodą i zdolną, która mocno odbiega od wizerunku przeciętnego celebryty. Marika, jak się okazuje, ma sporo do powiedzenia swojemu pokoleniu. Wiersze, wspomnienia, a nawet rysunki uchylają rąbka jej bogatego wnętrza. Wraz z autorką wspominamy dzieciństwo, dorastanie w warunkach kończącego się Peerelu, nieco zazdrościmy możliwości wyjazdu za ocean i dziwimy się powrotowi. A wszystko po to, by uświadomić sobie, jak ważna jest tożsamość, poczucie przynależności, korzenie. Z notatek wyłania się portret mądrej, subtelnej kobiety o dużej wrażliwości. Dzięki tej publikacji można także poznać kontekst, w jakim powstawały piosenki Mariki. Dzięki temu teksty mniej lub bardziej znane słuchaczom z płyt nabierają nowego wymiaru.
Z pewnością Antydepresanty okażą się interesującą lekturą dla miłośników twórczości Marty Kosakowskiej. Z kolei dla pokolenia ludzi urodzonych we wczesnych latach osiemdziesiątych będzie to czas spędzony na wspomnieniach i próbie dokonania głębszej refleksji na temat istoty przemian, jakie dokonały się w kraju. Ale nie jest to książka o wymiarze politycznym. Przemiany dotyczą raczej sposobu postrzegania rzeczywistości, otwarcia się na świat i możliwości spojrzenia na nasze otoczenie z innej perspektywy.
Wspólnie z autorką podróżujemy po jej światach, czytamy z nią książki, odwiedzamy znane i nieznane miejsca, a – przede wszystkim – słuchamy muzyki, która pełni w jej życiu kluczową rolę. Szczerość, umiejętność pisania z dystansem wobec siebie, poczucie humoru i klasa – to wielkie atuty Mariki. Również jej książka jest wyważona, wprowadza spokój - a o to chyba chodzi, gdy chcemy zwalczyć poczucie depresji. Antydepresanty Marty Kosakowskiej można z pewnością polecić czytelnikom. Niewielkie dawki lektury przynoszą sporo refleksji.