Recenzja książki: Anagram

Recenzuje: Cyprian Miciński

„Anagram” Kirin Tendo to ciężko strawna opowieść o tym, jak „trudne dzieciństwo” uniemożliwia nawiązanie normalnych relacji damsko-męskich. Główną bohaterką komiksu jest dwudziestodwuletnia Satsuki, której będziemy towarzyszyć przez kolejnych sześć lat w jej poszukiwaniu samej siebie i drugiej połówki. Przez cały czas lektury „Anagramu” w powietrzu wisieć będzie natomiast pytanie, które wydawcy zadali na okładce mangi: „Czy tragiczne wspomnienia zawsze muszą niszczyć życie, czy pozostawiają rany, których nie da się zaleczyć nawet na tyle, by zaznać choć trochę szczęścia?”

Muszę przyznać, że lektura „Anagramu” była dla mnie prawdziwym wyzwaniem. Z trudem i w męczarniach dobrnąłem do końca, ciesząc się, że nareszcie nastał. Przez cały komiks Satsuki usilnie stara się nawiązać relacje z różnymi wersjami samca – od 30-letniego żonatego biznesmena poczynając, poprzez młodszego od siebie, kompletnie niezdarnego nastolatka, aż do oschłego w obyciu kolegi z pracy. Jej niepowodzenia wytłumaczone zostają poprzez nieszczęśliwe dzieciństwo i rozwód rodziców, po którym matka opuściła dom, zabierając ze sobą młodszego brata. Dziewczyna czuje się przez nią zdradzona. Od tamtej pory nie ufa nikomu i z nikim nie może związać się na dłużej, rozpamiętując nieustannie moment rozwodu i kłótnie rodziców.

Satsuki jest wątła i słaba psychicznie. Jeżeli pokazuje twardość i szorstkość swojego charakteru, to tylko po to, by za chwilę rozpaść się na tysiąc kawałków i przykryć pościelą, tonąc we łzach. Przez cały komiks będą czytelnika prześladować jej zmęczone krowie oczy i umartwiona twarz. Były momenty, że bałem się odwracać kartkę, by znowu ich nie napotkać. Jeżeli nie one, to z pewnością nie dadzą żyć ciągłe przebitki z okrutnymi wspomnieniami z dzieciństwa. Reakcje głównej bohaterki, jak i akcja komiksu stają się bardzo przewidywalne i to już po pierwszym rozdziale. Z cielęcych spojrzeń jej pierwszego kochanka łatwo przewidziałem, że i on doznał jakiegoś „urazu” w dzieciństwie. No i nie trzeba było czterech stron, by zobaczyć scenę z przeszłości, w której ojciec traktuje go jak śmiecia i bękarta, deklarując jednocześnie, że zabiłby go przy narodzinach, gdyby cokolwiek do niego czuł.

Wszystko to, o czym wspomniałem spotęgowane zostaje przez odpychający patos. „Poetyckie” wypowiedzi Satsuki zamiast tworzyć odpowiedni nastrój, powodowały jedynie kolejne wybuchy mojego śmiechu. Jak choćby fragment: „Niebo jest jeszcze ciemne. I nie widać słońca. Dlatego jeśli chociaż na chwilę będę w stanie go pocieszyć, to dla Kotaro wystawię swoje ciało na żar”. Tego rodzaju smaczków znajdziemy w komiksie więcej. Każdą kolejną porażkę Satsuki traktuje jak koniec świata, niczym zakochana nastolatka, którą spotkała pierwsza nieszczęśliwa miłość, i wydaje się jej, że wszystko wokół runęło i już nikt i nic jej nie czeka. Kiedy każde przykre wydarzenie zostaje wzmocnione poprzez patetyczne podsumowania przypominające wiersze emo, to faktycznie można odnieść wrażenie, że świat zmierza ku zagładzie, a jedynym wyjściem jest schowanie się w swojej skorupie.

Wielu japońskich twórców, szczególnie z młodszego pokolenia, upodobało sobie jako bohaterów młodych ludzi wchodzących dopiero w dorosłość. Ukazują oni ich kłopoty z dostosowaniem się do oczekiwań społecznych, walkę o własną niezależność i próby poukładania sobie życia. Oczywiście, zawsze przedstawiają przypadki trudne bądź beznadziejne, bo co to za frajda czytać o kimś, kto nie ma problemów z dorosłością i z relacjami damsko-męskimi! Jednak udręczone twarze i półprzymknięte oczy bohaterów Kiriu Tendo przebiły swoim marazmem wszystkie dotychczasowe pozycje, nawet „Dynie z majonezem” Kiriko Nananan…

Kup książkę Anagram

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Anagram
Autor
Książka
Anagram
Kirin Tendo
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy