Anagram

Ocena: 5 (4 głosów)
Satsuki miała trudne dzieciństwo. Zamiast kochającej się, szczęśliwej rodziny pamięta tylko smutek, płacz i strach. Wszystko to odbija się na jej życiu, dziewczyna ma trudności z budowaniem relacji międzyludzkich. Nie może sobie znaleźć miejsca, nie umie dobierać partnerów życiowych, ciągle podejmuje głupie decyzje. Czy tragiczne wspomnienia zawsze muszą niszczyć życie, czy pozostawiają rany, których nie da się zaleczyć nawet na tyle, by zaznać choć trochę szczęścia?Kirin Tendo ? rysowniczka i scenarzystka. Autorka podaje niewiele informacji o sobie, obecnie mieszka w Osace. Na swoim koncie ma trzy wydania tomikowe w tym: Anagram, oraz Puttanesuka no koi (Miłość a la puttanesca) oraz cztery krótkie opowiadania.Patronat medialny: Gildia.pl, Granice.pl, Sophisti.pl, Valkiria.net.

Informacje dodatkowe o Anagram:

Wydawnictwo: HANAMI
Data wydania: b.d
Kategoria: Komiksy
ISBN: 9788360740361
Liczba stron: 208

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Anagram

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Anagram - opinie o książce

Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2016-08-16, Ocena: 4, Przeczytałem,
ODLEGŁOŚĆ PIĘCIU KROKÓW Taka właśnie odległość dzieli główną bohaterkę tej mang od jednego z chłopaków, którzy przewijają się przez jej życie. I ta właśnie symboliczna odległość staje się wyznacznikiem wszystkich związków, w jakie wikła się dziewczyna, która uczuć pragnie tak samo mocno, jak się ich boi... Satsuki nie ma łatwego życia i nigdy takiego nie miała. Kiedy była dzieckiem, jej ojciec znęcał się nad mamą. Mimo trudnej sytuacji ona i jej młodszy brat starali się żyć najlepiej, jak to było możliwe. Całą nadzieję pokładali w mamie, która zapewniała swoje dzieci, że oboje kocha równie mocno. Czas zweryfikował te zapewnienia, kiedy zostawiła męża, odchodząc tylko z synkiem. Stasuki pozostawiona sama sobie nie miała innego wyjścia, jak przetrwać koszmar swojego życia. Teraz jest już młodą kobietą, ale trauma z dzieciństwa nie powala jej żyć normalnie. W kwestiach uczuć nieustannie się miota, waha, boi... Każdy jej związek szybko się rozpada, a ona nie tylko nie potrafi o niego walczyć, ale wręcz sama doprowadza do zerwań. Cały świat wydaje się być przeciw niej, a Satsuki nie ma już nadziei, że cokolwiek jeszcze może być dobrze. Problemy w pracy, problemy w życiu, problemy z miłością i problemy z samą sobą. Czy ta dziewczyna ma jeszcze szansę na chociaż odrobinę ciepła i szczęścia? Bardzo sympatyczna to manga. Depresyjna, smutna, ale w całej tej palecie szarych uczuć kryje się właśnie bardzo sympatyczna nuta i cień optymizmu wiszący nieśmiało nad bohaterami. Czy ma jednak szansę zagoszczenia w ich życiu? Na to pytanie odpowie Wam już sama autorka, ale zaręczam - odpowiedź okazuje się nie taka oczywista i naprawdę warto jest ją poznać. Tak samo jak wszystko to, co dzieje się przez cały tomik. Sama manga bywa czasami nieco chaotyczna, ale jako całość bezsprzecznie urzeka, a kilka absolutnie wspaniałych scen ociera się o geniusz. Na czym opiera się ich siła? Na czym opiera się siła całego komiks? Przede wszystkim na wzruszeniach, na całej rozległej palecie emocji, w które wplecione zostały trudne pytania i kwestie natury moralnej. Fabuła jest prosta, owszem, ale to właśnie prostota jest także jej zaletą. Satsuki stara się pozować na silną kobietę, czasami jest gotowa na podejmowanie konkretnych decyzji, ale wszystko co robi, zdaje się robić wbrew sobie. A my, czytelnicy, z jednej strony litujemy się nad nią, z drugiej zaś jesteśmy źli na jej głupotę, nigdy jednak nie pozostajemy obojętni wobec jej losu. A to liczy się najbardziej w każdym medium. Graficznie ,,Anagram" jest prostą mangą, pozbawioną zbytniej czerni i cieniowania. Kreska - lekka, zwiewna, delikatna - dobrze współgra z prezentowaną treścią. Za jej sprawą wszystko wydaje się kruche, jak życie i związku Satsuki, z jednoczesnym ulotnym pięknem surowego świata. Nie dystansujcie się więc, jak to robi główna bohaterka i sięgnijcie po ,,Anagram" jeśli tylko macie ochotę na porcję wzruszeń, które przy okazji skłaniają do myślenia. Naprawdę warto. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2016/08/16/anagram-kirin-tendo/
Link do opinii
Avatar użytkownika - arsula
arsula
Przeczytane:2013-07-01, Ocena: 4, Przeczytałam,
Historia łapie za serce, bardzo wartościowa, życiowa i nie za długa. Jedynie kreska autorki pozostawia wiele do życzenia...
Link do opinii
Avatar użytkownika - serenada
serenada
Ocena: 6, Czytam,
Fajna.Uwielbiam tego typu książki
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy