O wyjątkowym lecie na blokowisku w swojej najnowszej książce pisze Zuzanna Arczyńska. W nowej powieści Ambitna Emilka autorka zagląda do miejsc, o których literatura najczęściej zapomina, zachowując przy tym dużą dawkę dystansu i czarnego humoru.
Główną bohaterką nowej powieści Arczyńskiej jest tytułowa Emilia. Pracująca dotychczas jako najlepsza w mieście tanatokosmetolożka, nie zarabiała może kokosów, ale przynajmniej robiła to, co lubiła, a na dodatek nikt jej nie poganiał. Kiedy umiera właściciel jej zakładu pogrzebowego, a na konto dziewczyny za sprawą pewnych kombinacji nieżyjącego już szefa wpada niezła suma, Emilka ma nadzieję na niezwykle udane wakacje.
Młoda kobieta nie spodziewa się jednak, że już za chwilę stanie się gwiazdą Internetu, kiedy do sieci wycieknie nagranie z jej własnymi interpretacjami utworów disco polo. Tymczasem na głowę Emilii spadają również problemy rodzinne, z którymi w żadnym wypadku kobieta nie chce się mierzyć. Na całe szczęście w sukurs przybywa jej Jerzy – zainteresowany Emilką młody właściciel konkurencyjnego domu pogrzebowego (z krematorium w budowie). Jedno jest pewne: w to lato w życiu Emilki z całą pewnością będzie sporo się działo.
Ambitna Emilka to kolejna książka w dorobku Zuzanny Arczyńskiej, w której nie brakuje humoru. To groteskowy obraz Polski, ukazanej w krzywym zwierciadle. Choć czy na pewno?
Choć z Emilii, głównej bohaterki powieści, można się natrząsać, to jednak ostatecznie trzeba przyznać, że jest w niej coś niezwykle znajomego. W powieści Zuzanny Arczyńskiej tytułowa bohaterka staje się bowiem spadkobierczynią wszystkich naszych najgorszych przywar narodowych. Za sprawą Emilki autorka krytykuje egoizm i lenistwo, ale przede wszystkim głupotę.
Świat, w którym żyje Emilka, jest komiczny, a jednocześnie straszny, bo to dokładnie ten sam świat, w którym żyjemy. Zuzanna Arczyńska opowiada o tych, których możemy minąć przy kasie w sklepie na rogu oraz w osiedlowym barze z kebabem. Ambitna Emilka to więc opowieść o Polsce i polskiej mentalności. To ballada o Polakach-cwaniakach i krótkowzrocznej wolności.
Emilka i jej dysfunkcyjna rodzina są jedynie przykładem. Symbolem naszych wad, których na co dzień nie dostrzegamy. Zuzanna Arczyńska poprzez przejaskrawienie, doprowadza do ujawnienia tych wad, zachęcając czytelnika do refleksji nad nimi.
W powieści Zuzanny Arczyńskiej nie znajdziemy patosu, zamiast tego autorka balansuje na granicy czarnego humoru i groteski, tworząc dość barwną, czasem zaskakującą, zadziwiającą i wzbudzającą niesmak opowieść. Pisząc całkiem poważnie o śmiesznostkach z życia swojej bohaterki, obnaża tym samym jej głupotę oraz całkiem nieprzystające do rzeczywistości problemy.
Ambitna Emilka to powieść napisana z przymrużeniem oka i humorem, której przekaz można potraktować całkiem serio. Okazuje się, że być może nikt z nas nie jest wolny od niektórych grzechów Emilki lub jej bliskich. Ważne jednak, żeby w przeciwieństwie do ambitnej bohaterki z powieści Zuzanny Arczyńskiej, nie pozwolić na to, by to nasze słabości nas zdefiniowały.
Czasem drobny na pozór znak potrafi odkryć mroczną przeszłość, która wykracza daleko poza wstydliwe rodzinne sekrety… Starość to czas, który każdy...
Dla niektórych jedyna na świecie, dla innych – tylko zastępcza. Pod opieką mam życiowi rozbitkowie na nowo uczą się żyć. Marta nie miała tyle...