Recenzja książki: Abonent czasowo niedostępny

Recenzuje: Magdalena Galiczek-Krempa

Wewnętrzny dramat, cierpienie – zarówno fizyczne, jak i psychiczne – oraz zagubienie w świecie pełnym zawistnych, nieżyczliwych ludzi to tematy, które zostały poruszone w powieści Ewy Ostrowskiej „Abonent czasowo niedostępny”. Autorka w swoich książkach zajmuje się głównie analizą współczesnego społeczeństwa – zachowań, przyzwyczajeń, a także ludzkich wad i zalet. „Abonent czasowo niedostępny” jest jednak powieścią ukazującą niezwykle bolesną, bo dziejącą się za zamkniętymi drzwiami pozornie szczęśliwego domu, prawdę. Prawdę, którą każdy z bohaterów pragnie przemilczeć, od której chce się odciąć, którą wreszcie – próbuje zostawić daleko za sobą.

Dwudziestoparoletnia Marta od lat boryka się z nawiedzającymi ją wspomnieniami molestującego ją ojczyma. Dziewczyna nadal mieszka z rodziną, próbuje jednak  na nowo poskładać swoje rozbite życie – stratę nienarodzonego dziecka, rozwód czy traumę molestowania. Mimo swoich tragicznych przeżyć znikąd nie otrzymuje wsparcia. Jej matka wpatrzona z uwielbieniem w ojczyma ignoruje ból córki. Światełko w tunelu pojawia się z chwilą, gdy Marta poznaje swojego nowego szefa, Michała. Rodzące się między nimi uczucie może wiele zmienić – zarówno na lepsze jak i na gorsze. Decyzje, jakie podejmą i wybory, jakich dokonają, zaważą na całej, komplikującej się w miarę zagłębiania się w lekturę fabule.

„Abonent czasowo niedostępny” jest klasyczną krytyką małomiasteczkowego stylu życia. Matka Marty martwi się jedynie tym, co myślą o jej rodzinie inni ludzie, a także jak jest ona postrzegana. Wszystko, co robi, czyni na pokaz. Wystawny, nic nieznaczący ślub córki odbywa się tylko ze względu na jej ciążę oraz po to, „żeby ludzie nie gadali”. Każdy krok, każda decyzja podyktowana jest opinią sąsiadów czy znajomych. Matka Marty, starając się utrzymać dobre „zewnętrzne” wrażenie swojej rodziny, zupełnie zapomina o staraniach, jakie powinna włożyć w utrzymanie ciepła i bliskości w rodzinnym gronie. Narastające w Marcie ból i frustracja spowodowane otaczającym ją fałszem nie mogą znaleźć ujścia. Dziewczyna czuje się zagubiona w świecie. Nie potrafi zaufać ludziom – unika mężczyzn, z obsesyjną wręcz zazdrością traktuje kobiety w ciąży. Kiedy los zsyła jej nową szansę, nie waha się z niej skorzystać. Pragnienie bycia kochanym, potrzebnym, odrobina życzliwości i ciepła sprawiają, że główna bohaterka przestaje racjonalnie myśleć i stawia wszystko na jedną kartę.

Książka Ewy Ostrowskiej nie jest jednak powieścią o Kopciuszku, zakończoną happy endem. Bohaterowie, aby wygrać, muszą przejść przez piekło – zmierzyć się zarówno z niesprawiedliwością otaczającego ich świata, jak również z tkwiącym głęboko w nich, długo skrywanym bólem. Droga jest niestety długa i trudna, a bohaterowie są słabi, wciąż żyją złudzeniami. Powieść kończy swego rodzaju katharsis – bohaterowie odrzucają noszone przez siebie maski, cierpienie oczyszcza ich dotychczasowe życie. Dostają szansę, żeby zbudować swoją egzystencję na nowo. Czy będą w stanie z niej  skorzystać, a także czy będą chcieli chociaż spróbować – tego autorka już nie mówi.

Ewa Ostrowska w swojej powieści w znacznym stopniu wykorzystała figurę retrospekcji. Wydarzenia będące tematem książki przeplatane są historiami z dalekiej i bliskiej przeszłości bohaterów. Widmo wspomnień zdaje się być bezgłośną, aczkolwiek jedną z głównych postaci książki. Historie postaci są motorem napędzającym opowieść, której realia zdają się miejscami gubić, a granice między obecnym życiem a wspomnieniami – zacierać. Także język, jakim posługują się bohaterowie oraz zastosowana narracja, są pełne bólu, pretensji i frustracji. Dramat musi być opisywany w sposób tragiczny, inaczej nie będzie wiarygodny. A wiarygodności w opisywaniu rzeczywistości Ostrowskiej nie sposób odmówić. Miejscami czytelnik może mieć wrażenie lekkiej przesady ze strony autorki – zwłaszcza jeśli chodzi o fragmenty krytykujące bierność Kościoła wobec ludzkiego dramatu. Poza tym wszystkie opisywane fakty zdają się mieć pokrycie w otaczającym nas świecie, w którym ludzkie cierpienie czy tragiczne dzieciństwo maluchów dorastających w patologicznych rodzinach są na porządku dziennym.

„Abonent czasowo niedostępny” jest powieścią, która poruszy każdego czytelnika i nie pozostawi go obojętnym wobec ludzkiego bólu. Literatura, jaką prezentuje Ostrowska, jest tym bardziej potrzebna, że uświadamia społeczeństwo i zwraca uwagę na istnienie często skrywanego, dziejącego się za sąsiednimi drzwiami dramatu. Smutna prawda wszechobecna w powieści Ewy Ostrowskiej być może uwrażliwi czytelnika na ludzkie nieszczęście, ale przede wszystkim – stanie się przestrogą, aby szczęście budować wewnątrz rodziny, nie zważając na opinie innych. Gdy ten porządek zostanie zachwiany, skutki mogą się okazać już tylko tragiczne.

Kup książkę Abonent czasowo niedostępny

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Abonent czasowo niedostępny
Książka
Inne książki autora
Między nami niebotyczne góry
Ostrowska Ewa0
Okładka ksiązki - Między nami niebotyczne góry

"Między nami niebotyczne góry..." - najnowsza powieść Ewy Ostrowskiej - to rzecz o egoizmie, niewyrozumiałości, nieustępliwości i braku dobrej woli jako...

Pamiętaj o róży
Ostrowska Ewa0
Okładka ksiązki - Pamiętaj o róży

Karolowi Borowieckiemu, właścicielowi luksusowej białej willi z różanym ogrodem, podrzucane są karteczki-wyroki, karteczkiostrzeżenia z ręcznie wykaligrafowanym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy