Recenzja książki: Baśnie. Z 1001 Nocy Królewny Śnieżki

Recenzuje: SiM

„Baśnie z 1001 Nocy Królewny Śnieżki” są najlepszym przykładem tego, jak mocno zadomowił się postmodernizm – także w popkulturze. To kolaż motywów, postaci, wariacji i reinterpretacji znanych baśni, a zarazem naprawdę interesujące połączenie komiksu z tradycyjną narracją.

Narratorką wszystkich baśni, a zarazem bohaterką wielu z nich, jest Królewna Śnieżka, która pewnego dnia trafia na dwór muzułmańskiego władcy Szahrijara. Po wspólnie spędzonej nocy szach winien ją zgładzić, jednak urok opowieści Śnieżki jest tak wielki, a obietnica kolejnych baśni tak kusząca, że władca pragnie zatrzymać gościa z Baśniogrodu jak najdłużej.

Każdej nocy Śnieżka opowiada nową baśń, której trzon jest czytelnikowi doskonale znany. Gdy jednak poddajemy się urokowi opowieści i z niecierpliwością oczekujemy na doskonale znane zakończenie, nagle okazuje się, że drobny szczegół, wątek poboczny, epizodyczny bohater lub finał historii zmieniają wydźwięk treści.

Mamy tu więc opowieść o tym, co stało się, kiedy Śnieżka opuściła siedmiu krasnoludków. Opowieść ta należy do najmroczniejszych i najbardziej odważnych w zbiorze. Miast banalnej historii o słodkich, tłustych krasnalach z uśmiechniętymi buziami widzimy podłe kreatury, których pomoc udzielona młodej dziewczynie wcale nie była bezinteresowna. „Lekcja fechtunku” – bo taki tytuł nosi ta swoista antybaśń – to również opowieść o jałowości pragnienia zemsty, która zamiast przynieść satysfakcję i ulgę, może okazać się pierwszym krokiem prowadzącym do zguby. Odnajdujemy tu także nową wersję historii Jasia i Małgosi, opowieść o świątecznych pasztecikach, która rozgrywa się na pograniczu światów „Opowieści z Narnii” i dziecięcych bajek o lwie – królu zwierząt. Poznajemy także „prawdziwą historię” wilka z opowieści o Czerwonym Kapturku, całą prawdę o Roszpunce oraz genezę „Pięknej i Bestii”.

Słowem: nawiązań intertekstualnych są tu setki. Ironiczna aluzja, inteligentna metafora, cytat lub przewrotna parafraza – to cechy charakterystyczne opowieści zamieszczonych w książce. Większość z nich jest także stosunkowo krótka, a jednocześnie – wypełniona treścią. To po prostu opowieści wyjątkowo lapidarne. Narracja prowadzona jest bardzo sprawnie, zaś zwięzłość wielu opowieści sprzyja budowaniu napięcia.

Każda z zamieszczonych w książce historii zilustrowana została przez innego rysownika, co odbija się mocno na jej warstwie plastycznej. Rysunki w „Diasporze” odkrywają przed nami świat makabry, są bardzo odrealnione, uwypuklają to, co w człowieku najbardziej szpetne. W niektórych baśniach ich mroczny wydźwięk uwypuklany jest przede wszystkim barwną tonacją przygaszonej zieleni i szarości, inne historie z kolei są sielankowo przerysowane i przypominają rysunki z książek dla dzieci.

Warto jednak zaznaczyć wyraźnie: nie jest to książka dla najmłodszych czytelników. Często bowiem trafiamy w „Baśniach z 1001 Nocy Królewny Śnieżki” na sceny wyjątkowo brutalne – wyłupywane są oczy, ciała przecinane na pół, a krew tryska strumieniami. Zdarzają się też sceny o erotycznym nacechowaniu czy po prostu niedwuznaczne aluzje do sfery seksualności. Niemal wszystkie spośród opowieści Śnieżki kończą się tragicznie – bohater przegrywa, przechodzi na stronę wroga lub co najmniej musi wybrać tak zwane „mniejsze zło”, które – jak wiadomo – ze sprawiedliwością zbyt wiele wspólnego nie ma. Nawet postaci ukazane jako dobre często pod koniec okazują się fałszywe, ujawniają skrywane motywy lub skazę na duszy. Bohaterowie ci są po prostu bliżsi ludziom rzeczywistym, z całym bogactwem ich motywów, mrocznych tajemnic i pokładów egoizmu niż postaciom znanym nam z bajek – w tym sensie również książka Billa Willinghama pozostaje zbiorem antybaśni.

Kup książkę Baśnie. Z 1001 Nocy Królewny Śnieżki

Sprawdzam ceny dla ciebie ...

Zobacz także

Zobacz opinie o książce Baśnie. Z 1001 Nocy Królewny Śnieżki
Inne książki autora
Baśnie. Czasy Mroku tom 12
Willingham Bill0
Okładka ksiązki - Baśnie. Czasy Mroku tom 12

Kolejny tom bestsellerowej serii. Wielka wojna między Baśniogrodem a potężnym imperium Adwersarza dobiegła końca. Zwycięzcy wolni Baśniowcy sprowadzili...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy