Nie ukrywam, że lubię komedie kryminalne autorstwa polskich pisarek, a do takich należy seria z Tereską Trawną autorstwa Marty Kisiel. Ostatni tom przygód Tereski nosi tytuł “Zawsze coś”.
Wiadomo, że w parze z Tereską Trawną idą zawsze kłopoty i oczywiście ulubione przez nią słodycze - kasztanki. Tak było i tym razem. Oto Teresa wraz z najmłodszą latoroślą, synem Maciejką, wybrała się w rodzinne strony, do Czarnego Boru, by uroczyście świętować urodziny seniorki rodu, babci Sławy. Na miejscu okazuje się, że Trawni przybyli na zgoła inną uroczystość, a rozłożysty bukiet z napisem “Żyj nam sto lat w zdrowiu” w ogóle nie przystoi na smutną okoliczność, jaka właśnie się wydarzyła, bowiem babci Sławie właśnie się zmarło.
Po pogrzebie Terska planowała natychmiast wracać do domu, bo zbliżały się właśnie święta Bożego Narodzenia, ale drobny wypadek z jej udziałem, pokrzyżował wcześniejsze plany i kobieta musiała zostać w rodzinnych progach dłużej niż się spodziewała. A z rodziną, jak powszechnie wiadomo, najlepiej wychodzi się na zdjęciach, czego Trawna doświadczyła na własnej skórze. Wplątała się bowiem w rozwikłanie rodzinnej tajemnicy sięgającej odległych, wojennych czasów. Tajemnicy bardzo zaskakującej i niespodziewanej, która zburzyła pozorny, rodzinny spokój. No tak, zawsze coś się wydarzy…
Jak przystało na komedię Marty Kisiel mamy charakterystycznych, świetnie wykreowanych bohaterów z temperamentną Teresą Trawną na czele, kapitalne, pełne humoru dialogi, gwałtowne zwroty akcji i oczywiście tajemniczego “złola” czyli czarny charakter, podstępny, knujący intrygi, by zapobiec.. Proszę, sami doczytajcie, czemu chce wspomniany wyżej “złol” zapobiec.
“Zawsze coś’ to dobra lektura dla tych, którzy lubią komedie kryminalne i liczą na dobrą zabawę podczas czytania książki. Polecam!
Wydawnictwo: Mięta
Data wydania: 2023-05-17
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Dodał/a opinię:
MagdaKa
Tereska Trawna poderwała się z fotela babuni jak oparzona. I to niemal dosłownie, bo była zgrzana i mokrusieńka od potu. Miała wrażenie, że zaraz ugotuje się żywcem.
Są takie przygody, które zostają w człowieku na zawsze. Są takie przygody, po których nie ma co zbierać. Kiedy prawda o przeszłości, zamiast wyzwolenia...
Wydaje się, że zwyczajność na dobre zagościła w życiu Bożka, niezwykłego chłopca z niezwykłą tajemnicą. Nie na długo. Po tym, jak nad wyraz udana impreza...
- Jasna cholera - jęknął Marek. - Chwili spokoju człowiek nie ma. Zawsze coś!
- Ano. - Tereska Trawna sięgnęła do pasa, ostatni raz zerkając na skomplikowany dom równie skomplikowanej rodziny. - Zawsze coś.
Więcej