Po przeczytaniu ,,Cheruba" czułam straszliwy niedosyt. Totalnie mi się nie podobało zakończenie trylogii, byłam zawiedziona, przecież, to nie mogło tak się skończyć! Potem, dwie książki potem (autorstwa Piotrowskiego) okazało się, że Igor Brudny wraca. Autentycznie zaczęłam skakać z radości. Nie mogłam się doczekać kiedy w końcu to przeczytam. Doczekałam się i powiem Wam, że autor trzyma poziom swojej serii. Tak myślę, że śmiało możemy tu mówić o serii z Igorem Brudnym. Tym bardziej, że chyba będzie ciąg dalszy.
Komisarz Brudny dochodzi do zdrowia po tragicznych wydarzeniach w trakcie śledztwa zabójcy policjantów. Igor jest przykuty do łóżka, nigdy nie był łagodny w obyciu, a teraz staje się nie do wytrzymania. Świadomość, że nie może nic koło siebie zrobić, dobija go psychicznie. Dopiero jego ukochana Julia Zawadzka przemówiła mu do rozsądku. Brudny zaczyna morderczą rehabilitację, dzięki której szybko staje na nogach. Zaczyna chodzić, chociaż do biegania mu jeszcze daleko. I właśnie kiedy Brudny zaczyna się poruszać samodzielnie puka do jego drzwi młoda kobieta, Justyna, która szuka swojej zaginionej siostry. Igor nie potrafi odmówić jej pomocy. Tylko jak pomoże dziewczynie, kiedy sam porusza się za pomocą balkonika?
W tym samym czasie w mieście znaleziono ciało młodej kobiety, które było pozbawione krwi. Policja zaczyna śledztwo, które szybko utyka w martwym punkcie. Wkrótce w rzece odnaleziono rękę kobiety, oczywiście bez krwi. Policja znajduje ślady, świadków i podejrzanych, jednak nic do siebie nie pasuje. Komisarz Zawadzka ma wrażenie jakby jej coś umykało, coś co zespoli wszystkie fakty, tezy i przeczucia. Tylko jak poskładać tą układankę, w której nic do siebie nie pasuje?
Jak już wspomniałam wyżej autor utrzymał poziom serii. Akcja rozkręca się na samym początku i nie zwalnia aż do zaskakującego zakończenia. Czytając widzimy całe mnóstwo niewiadomych, które poznajemy dopiero na ostatnich stronach książki. Uwierzcie mi, że nikt chyba nie rozszyfrował ,,wampira", ani powodu dla którego pozbywał krwi młode kobiety.
W jednej z pierwszych recenzji ,,Zarazy" zarzucano autorowi, że połowa książki opisuje walkę Brudnego o swoją sprawność. Nie uważam tego za błąd. Przecież w zakończeniu ,,Cheruba" nawet nie wiadomo, czy Brudny przeżył wybuch. To logiczne, że bohater musiał stopniowo wrócić do zdrowia.
Odnoszę wrażenie, że ta część jest jakby napisana trochę łagodniej niż poprzednie. Piotrowski złagodził ,,Zarazę" odrobiną miłości, której brakowało w poprzednich tomach. Nadal jest tu mnóstwo tajemnic i niedopowiedzeń, jednak ich oddźwięk jest nieco łagodniejszy.
Kończąc dodam tylko, że to bardzo dobra książka, która przypadnie do gustu nie tylko fanom Igora Brudnego.
Polecam.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2021-11-10
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 432
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Magdalena Górska
Chodzi o całokształt. O to, że żyjemy w chorym i niewydolnym kraju, na którego czele stoi człowiek chory psychicznie. Facet otoczył się bandą usłużnych psychopatów, którzy czują się zupełnie bezkarni. Kradną, urządzają sobie "dark party" i jeszcze do tego kryją księży, którzy gwałcą dzieci. Czy to jest, kurwa normalne? Czy obywatele naprawdę tego nie widzą?
Były amerykański żołnierz John Pilar zostaje skazany na śmierć za zamordowanie swojej rodziny w wyjątkowo bestialski sposób. Kat wstrzykuje mu zabójczą...
A co jeśli sprawiedliwość postanowi wymierzyć ktoś inny? Audycję radiową przerywa telefon od tajemniczego człowieka, który przedstawia się jako Sędzia...
Korupcja, korupcja powiązana z władzą, władza powiązana z półświatkiem, wszechobecność krążących niczym sępy nad padliną psychopatów w każdym z tych światów. Nie było lekarstwa na tę zarazę, można było tylko improwizować, przyklejać plaster na ropiejące rany w nadziei, że uda się utrzymać pacjenta przy życiu jeszcze trochę dłużej.
Więcej