“Sama płomienność to jeszcze nie miłość”.
Ponownie z przyjemnością przeniosłam się do czasów minionych, gdy Polska była pod zaborami. “Zakochana służąca” to bardzo udana kontynuacja “Domu pełnego tajemnic”, w którym poznaliśmy młodą szlachciankę Sarę Wolską, została ona wydana za mąż za majętnego, sporo starszego wdowca, agresywnego manipulatora, arystokratę Hipolita Reszko. Marta Skowronek jako mała dziewczynka została oddana na służbę do dworu. Jej codzienność po brzegi wypełniona jest służeniem swojej pani, księżnej Sarze Leszko, kobiecie wymagającej i sprawiedliwej. Marta jest oddaną i lojalną służącą, jednak gdy na jej drodze staje przystojny pocztylion Waldemar Promyk, jej serce wyrywa się do niego. Niespodziewanie Marta dostaje depeszę wzywającą ją do natychmiastowego powrotu do rodzinnego domu. A obok Waldemara pojawia się ta druga…
Z ciekawością i niecierpliwością wzięłam się za czytanie i całkowicie przepadłam. Wnikliwa, subtelna, zaskakująca perspektywa. Z łatwością Pani Wioletta oddaje emocje, drgania serca, wewnętrzne rozterki, jakie są udziałem naszych bohaterów. A ci realnie, naturalnie wykreowani, dobrzy i źli, charakterni i ich zupełne przeciwieństwa. Martę polubiłam od razu to ciepła, szczera, serdeczna, pracowita kobieta. Mimo trzydziestu dwu lat, do tej pory nie myślała i nie zaznała miłości. Wszystko zmienia poznanie Waldemara. Z całego serca jej kibicowałam, miałam nadzieję, że jej marzenia się spełnią.
Wszechobecne konwenanse, pozycja społeczna, majętność, tytuł, to wszystko było stawiane na pierwszym miejscu. Kobiety traktowane przedmiotowo, miały być posłusznymi żonami, matkami, nieważne czego chciały, o czym marzyły. Całkowicie zależne od mężczyzn musiały znosić wiele, często zbyt wiele. Aranżowane małżeństwa, staropanieństwo, które było odbierane negatywnie, wstydliwie. Zwyczaje, nastroje panujące we dworach i wśród służby, przepaść klasowa. Prawdziwa, szczera przyjaźń wbrew hierarchii klasowej. Walka o miłość, mierzenie się z przeciwnościami losu, odważne stawianie im czoła. Szczerość, zaufanie, rozmowy, które wiele wyjaśniają.
Poruszająca, smutna, chwilami bolesna, trudna opowieść. Mam nadzieję, że ciąg dalszy nastąpi. Serdecznie polecam całą serię.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-02-14
Kategoria: Historyczne
ISBN:
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię:
Wiesława Biegańska
Nad samym morzem stały dwa domy. Stały dość blisko siebie. W obu domach mieszkały dziewczynki. Miały po siedem lat. Natalia, mieszkanka jednego domu, była...
Barbara i Mariusz są kochającym się małżeństwem. Wychowują dwóch synów, ale do pełni szczęścia brakuje im córki. Mówią o swoim marzeniu otwarcie, a gdy...