"Za górami, za lasami..."
...żyła sobie królewna, może Śpiąca Królewna? A może po prostu dziewczynka?
Przyznam, że długo nie zdawałam sobie sprawy z tego, co znajduje się na okładce książki "Za lasami" Moniki Litwinow. Owszem lasy, takie tajemnicze i spowite mgłą, ale ten czerwony akcent? Jakoś trudno było mi sobie uzmysłowić co to jest. Dostrzegłam to dopiero w trakcie lektury książki. Właśnie wtedy zrozumiałam, na co tak naprawdę patrzę i co to oznacza.
A Ty, co widzisz na okładce?
"Za lasami" to debiutancka powieść Moniki Litwinow, trzymajacy w napięciu thriller, w którym czytamy o trudnej sprawie morderstwa nastoletniej dziewczyny. Tu nic nie jest oczywiste, a wszelkie tropy wydają się rwać niczym pajęczyna na wietrze. Wraz z biegiem akcji odkrywamy coraz więcej szczegółów toczącego się śledztwa, sprawiających jednak wrażenie zupełnie ze sobą nie powiązanych. Głównym bohaterem jest Artur Gawron, co ciekawe nie policjant, tylko leśniczy po kursie detektywistycznym. Za to mundur policyjny nosi jego rodzeństwo: Jakub i Magda, przez co mamy tu do czynienia z ciekawym i trochę oryginalnym zespołem śledczych.
Historia wciąga już od pierwszych stron. Pióro autorki jest przyjemne i zachęcające do lektury, a sama opowieść niezwykle interesująca. Zaczyna się zupełnie niepozornie, jednak w miarę lektury zauważamy jak poszczególne wątki rozrastają się i nabierają pełniejszych kształtów. Ogromnie podobało mi się odniesienie do bajek, dzięki któremu powieść ta, jak dla mnie, stała się trochę przerażająca. Zaczęła wywoływać we mnie podobne uczucia jak ten upiorny klown w wesołym miasteczku. Jednak, poza graniem na emocjach, autorka porusza także trudne tematy związane z traumą z dzieciństwa powstałą w wyniku molestowania seksualnego.
Gwałt na nieletnim dziecku to niewyobrażalna zbrodnia, która często uchodzi oprawcy na sucho. W tym przypadku historia na swój sposób zatacza koło. Nie mogąca poradzić sobie z doznanymi przeżyciami ofiara ugina się pod ciężarem złych doświadczeń i dopuszcza niewyobrażalnego czynu. Autorka stawia przed nami pytanie o moralność takiego zachowania: czy zło popełnione w dobrej wierze nadal jest złem? A może tego typu postępowanie przybliża nas do zła? Sprawia, że sami stajemy się ludźmi o wątpliwej moralności?
Pisarka bardzo długo trzyma nas w niepewności co do tożsamości oprawcy. W tej historii jest wielu podejrzanych, przez co czytelnik z niepewnością przygląda się każdej z uczestniczących w wydarzeniach postaci. Dopiero pod koniec poznajemy rozwiązanie zagadki, dlatego lektura "Za lasami" mija nam niemal na jednym wdechu. Bohaterowie powieści zachwycają swoją różnorodnością i złożonością charakterów, dzięki czemu książka nabiera znamion realizmu. Widać tu dogłębny research, przeprowadzony na wielu płaszczyznach.
Moja ocena 8/10.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2022-01-05
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 350
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Katarzyna Jabłońska
W pierwszy dzień wiosny lokalną społeczność Kraśnicy pod Koninem wstrząsa informacja o brutalnym zabójstwie młodej kobiety należącej do rodzimowierczej...