Co skłoniło mnie do przeczytania właśnie tej pozycji? Tak kilka rzeczy. Pierwsza to opis z tyłu okładki, bo głoszący, iż pracująca jako detektyw i poszukująca zaginionych osób kobieta, dowiaduje się, że sama kiedyś zaginęła i była poszukiwana! Druga to sama okładka, która przyciągnęła mój wzrok, mimo że staram się nie pod jej kątem wybierać książki, które chcę przeczytać. Trzecia, która może okazać się dziwna to fakt, że nie znam autorki. Lubię ryzyko, więc dlaczego nie poświęcić trochę czasu komuś, kogo w ogóle nie kojarzę, a mało tego, kto właśnie popełnił swój debiut? Kto nie ryzykuje, nie pije szampana. Zobaczmy czy chociaż go skosztowałam...
"Zaginieni dzielą się na martwych i na tych, którzy nie chcą zostać znalezieni. A także na tych, którzy nawet nie wiedzą, że zaginęli."
Jessica Shaw jest prywatnym detektywem i nie od dziś dostaje anonimowe zgłoszenia. Zdecydowanie do nich przywykła. Aż do pewnego dnia, kiedy na otrzymanym e-mailowo zdjęciu z około trzyletnią dziewczynką nie rozpoznaje... siebie! Okazuje się jednak, że to dopiero początek tajemnic, jakie przyjdzie odkryć kobiecie. Zaczyna szukać prawdy o swojej przeszłości. Po przyjeździe na miejsce, gdzie rzekomo miała spędzić pierwsze lata swojego życia, dowiaduje się, że w noc jej zaginięcia doszło do tragedii. Ktoś zamordował jej matkę, a zabójcy nigdy nie złapano. Mało tego w śledztwie jest pełno luk i niejasności. Jej jedynym kołem ratunkowym jest weteran w policji w Los Angeles Jason Pryce, którego Jessica kojarzy z pogrzebu ojca. Pytanie, co robił gliniarz z drugiego końca kraju na jego pogrzebie? Kobieta chce się dowiedzieć czegoś więcej, więc nawiązuje z nim kontakt. Niestety za pierwszym razem niewiele uzyskuje, co jednak nie zniechęca jej do dalszych prób.
W tym samym czasie Pryce prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa młodej studentki, która jak się okazało, dorabiała jako kobieta do towarzystwa. Podejrzanych o zbrodnię jest wielu, ale sprawa, zamiast się prostować, to komplikuje się coraz bardziej.
Kiedy w końcu drogi obojga krzyżują się, Jessica jest pewna, że policjant nie mówi jej wszystkiego o historii jej rodziców.
Im bardziej zbliżają się do rozwiązania obu śledztw, tym mgła tajemnic staje się gęstsza. Morderca tylko czeka, aż zgubią drogę.
Muszę przyznać, że wciągnęłam się w tę historię dość mocno i to praktycznie od początku, bo autorka zaczyna z mocnym przytupem. Pomysł na historię niebanalny (ja przynajmniej nie miałam okazji się z takowym spotkać), a i wykonanie naprawdę dobre jak na debiut. Na plus zasługuje wiele wątków i bohaterów oraz czteroosobowy styl narracji co powoduje, że musimy się na książce skupić, bo momentami łatwo się pogubić. Polecam, a sama z niecierpliwością czekam na dalsze losy Jessiki Shaw vel Alicii Lavelle, bo według mnie warto.
* - cytat z "We mgle" Lisa Gray, blurb
Wydawnictwo: Burda Książki
Data wydania: 2020-07-01
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Thin Air
Dodał/a opinię:
Karolina MAREK
Znalazła miłość, korespondując z więźniem osadzonym w celi śmierci. Potem ślad po niej zaginął. Czy detektyw Jessice Shaw uda się ją odnaleźć? Christine...
Bywa tak, że morderca nie czuje wyrzutów sumienia. Wtedy rachunek musi zapłacić ktoś inny. Jessica Shaw, porywcza, nieustraszona detektywka znana czytelnikom...