Eliza Bielecka doczekała się finału swojej niełatwej, lecz bardzo poruszającej historii. Pamiętam, że drugi tom serii autorka zakończyła w taki sposób, że chciało się rwać włosy z głowy z ciekawości co będzie dalej i bezradności, że na ciąg dalszy trzeba będzie sobie trochę poczekać. Czekałam więc i wypatrywałam finałowej części, zastanawiając się co też spotka jeszcze bohaterkę na jej wyboistej drodze.
No i doczekałam się. Ostatnia część nie od razu daje nam poznać diagnozę, którą Eliza usłyszała na ostatnich kartkach “Zawsze i na zawsze”. Autorka jeszcze przez chwilę buduje napięcie, sprawiając, że czytelnik usilnie próbuje się domyślić, jaką tajemnicę skrywa główna bohaterka. A kiedy w końcu sekret wychodzi na jaw, wywraca do góry nogami dotychczasowe życie Elizy i jej rodziny.
Klaudia Bianek, jak zawsze, oddaje w nasze ręce powieść pełną emocji i przemyśleń. Ostatni tom serii przynosi wiele nowego nie tylko Elizie i Filipowi. Milena rozpoczyna nową pracę, którą stara się jak najlepiej pogodzić z opieką nad małą Amelką. W spokojnym dotąd Lilecku, a w szczególności w domu Kuby i Oli, zapanuje nerwowa atmosfera. Nie zabraknie tutaj także byłego teścia Elizy oraz przesympatycznej pani Zosi.
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Data wydania: 2021-03-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
alliwantisbooks
To miał być romans jak z bajki – los postanowił jednak inaczej. Był ślub, a później… rozstanie. Tomek to autor bestsellerowych romansów. Jego...
Czy wakacyjna miłość zawsze kończy się wraz z początkiem września? Ona – zwyczajna dziewczyna. On – sławny wokalista.Dwa kompletnie różne...