Lubicie czytać książki okraszone szczyptą magii, szczyptą czegoś niewytlumaczalnego i tajemniczego?
"Serce lasu" to właśnie taka powieść,która tym co kryje w środku nie pozwoli Ci jej odłożyć póki nie skończysz czytać.
Iwo rok temu w wypadku stracił narzeczoną. Nie może poradzić sobie z jej śmiercią, popada w depresję i zaniedbuje pracę w rodzinnej firmie.
Zmuszony przez rodziców wyjeżdża do Rymanowa na terapię, do której nastawiony jest sceptycznie.
Pewnego dnia spotyka Libuszę. Kobietę, którą mieszkańcy nazywają czarodziejką, która ma dar rozmawiania ze zmarłymi.
Libusza wie, że nie przypadkowo stanęli sobie na drodze. Iwo nie wierzy w jej nadprzyrodzone moce. Do czasu...
Czy Iwo da sobie pomoc?
Czy ich spotkanie to przeznaczenie?
Jaką historię kryje Libusza?
Jest to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki i napewno nie ostatnie. Autorka miała pomysł na świetną, niebanalną historię. Niebywała lekkość pióra powoduje, że książka czyta się sama. Zostajemy zainteresowani od samego początku i w takim stanie idziemy przez kolejne strony. Jest to umiejętność, której wielu autorom brakuje. Nie tylko zaciekawić, ale zatrzymać czytelnika do samego końca, aby na zakończenie wziął głęboki oddech i powiedział "ale to było świetne".
Jako okładkowa sroka ta przykuwa wzrok i nadaje klimat temu co znajdziemy w książce. Nasza wyobraźnia zostaje pobudzona jeszcze bardziej, a historia czyta się sama.
Polecam każdemu, kto lubi niebanalne obyczajówki z odrobiną magicznej aury.
Wydawnictwo: DRAGON
Data wydania: 2022-05-18
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 304
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
Lukasz Turków
Bardzo emocjonująca, wielowątkowa opowieść o mieszkańcach pewnego bloku w Mysłowicach. O ich życiu, kłopotach, codzienności. Z pozoru nic ich nie łączy...
Halszka przejmuje po rodzicach prowadzenie domu spokojnej starości. Sama zmagała się z traumą dzieciństwa spędzonego w sierocińcu i ze skutkami rzadkiej...