Bartłomieja Kowalińskiego chyba znacie? Niedawno wydał trzecią część serii, tym samym ma na koncie trylogię z Pawłem Wolskim w roli głównej. Kilka dni temu autor na swoim profilu ogłosił, że jego najnowsza książka "Potwór z Podhala" dostała nominację do ZŁOTEGO KOŚCIEJA 2022 w kategorii "Krajowy HIT roku". Gratuluję sukcesu, trzymam kciuki, żeby wygrała, bo jest naprawdę świetna. A o czym jest kolejne śledztwo Wolskiego?
Paweł Wolski jest dziennikarzem śledczym. Pewnego dnia czeka na umówine spotkanie z dziennikarzem portalu informacyjnego, Marcinem Ratajczakiem. Wkrótce okazuje się, że Ratajczak zginął. Wtedy Wolski zaczyna zastanawiać się z jaką sprawą chciał zwrócić się do niego Ratajczak. Stwierdził, że skoro sam zajmuje się niewyjaśnionymi morderstwami i zaginięciami, to Marcin musiał w tej właśnie sprawie zwrócić się do niego po pomoc. Tyle wystarczyło, żeby w głowie Pawła zaczęły piętrzyć się pytania, na które musiał odnaleźć odpowiedzi.
Zaczyna szperać w życiu zmarłego kolegi po fachu i dociera na Podhale, gdzie wszystkie tropy prowadzą do kontrowersyjnego biznesmena. Wolski swoim zwyczajem zadaje całe mnóstwo pytań, często niewygodnych, i to bardzo wielu różnym osobom. Z każdej takiej rozmowy wychodzi z jakimś wnioskiem czy poszlaką, które prowadzą go do przeszłości, gdzie jak się okaże znajduje się rozwiązanie tej wielowymiarowej zagadki.
Wow! Uwielbiam pióro Kowalińskiego. Dla mnie pisze po prostu genialnie. Akcja zaczyna się od pierwszych stron. Nie ma tu miejsca na zbędne opisy. Wszystko jest przedstawione rzeczowo i trafnie. Wolski jest bardzo dociekliwym dziennikarzem i nawet z mało znaczącej poszlaki potrafi stworzyć takie hipotezy, że nawet prokurator musi się zainteresować tym co mówi. Zakończenie mnie zaskoczyło. Wolski tak prowadzi śledztwo, że do samego końca nie byłam w stanie wskazać mordercy i oczywiście motywu jego zbrodniczych działań.
Przy każdej recenzji książek Bartłomieja zaznaczam, że jestem pod wrażeniem tego jak pisze swoje książki. W żadnej, a przeczytałam wszystkie trzy, nieznalazłam wulgaryzmów, nawet jednego! Nie wiem jak on to robi, ale ja to uwielbiam. Zawsze doceniam to w czytanych przeze mnie książkach. Oprócz tego fabuła jest tak przedstawiona, że trudno się oderwać od książki. Jeden trop Wolskiego goni kolejny. A z każdym kolejnym pojawia się następny kandydat na mordercę. Kiedy już czytelnika przekona do swojej tezy, znajduje dowód, który zaprzecza wszystkiemu. Dla mnie książka napisana jest po prostu świetnie.
Kończąc chcę Was gorąco zachęcić do przeczytania całej trylogii, bo jest rewelacyjna! A Tobie Bartlomieju gratuluję konsekwencji w pisaniu i nie zmieniaj swojego stylu. Dziękuję Ci za świetną zabawę i czekam na kolejną książkę, bo mam nadzieję że będzie?
Polecam
Wydawnictwo: Dreams
Data wydania: 2022-10-12
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 376
Dodał/a opinię:
Magdalena Górska
Nikt nie rodzi się zły. Zło rodzi się w ciemności. W piwnicy jednej z kamienic na krakowskim Podgórzu policja odnajduje okaleczone zwłoki młodej kobiety...
Nieznany sprawca uprowadził i zabił jedenastoletnią dziewczynkę. Zakopiańska policja szybko wszczęła postępowanie, lecz główny podejrzany popełnił...