Przeszłość jest zagadką. Nigdy nikt nie wyjawi nam stuprocentowej prawdy na jej temat. Być może nawet dana osoba doskonale pamięta, co miało miejsce kilkanaście, kilkadziesiąt lat wcześniej, lecz jeżeli przeżycia były przykre, sprawiające ból, serce drży na samo wspomnienie, będzie wolała pominąć je dla spokoju własnego sumienia. Przeszłość zwłaszcza ta bardziej odległa dla nas nie rzadko jest niezwykle łakomym kąskiem. Interesujemy się często tym, czym trudnili się nasi dziadkowie, pradziadkowie... jakie mieli życie, podejście do przeróżnych kwestii mniej lub bardziej ważnych. Może dlatego, że nie potrafimy, nie mamy możliwości zgłębić, rozwikłać tych zagadek, jest grupa czytelników, którzy ze szczególnym zapałem sięgają po literaturę historyczną, bądź obyczajową mocno zakorzenioną w przeszłości. Podczas lektury możliwe jest wejście w minione lata, epokę i zasięgnąć wiedzy na ten temat, ukoić choć w ułamku ciekawość, zainteresowanie. Książka Mirosławy Karety pt. „Pokochałam wroga” jest idealną alternatywą do otaczającej nas rzeczywistości. Czytając, prędko zostajemy wciągnięci w interesujące sekrety rodziny Petrycych. Śmierć Jadwigi z domu Ptaszyńskiej nastąpiła wskutek wstrząsającej informacji, której zgłębieniem zajmie się syn kobiety, Maksymilian. Mężczyzna jest lekarzem, mężem Marii i ojcem czwórki dzieci. Ma to szczęście, iż w dzieciństwie jak i później był otoczony miłością. Jadwiga i Benedykt skrupulatnie dbali o to, by chłopcu nie brakowało rodzinnego ciepła. Teraz Maks zostaje na tej ziemi już tylko ze swoją żoną oraz grupką pociech i z pewnym sekretem, który musi rozstrzygnąć, by tak naprawdę poznać swoje korzenie. Nie przypuszczał, że jego matka w młodości przeżyła historię nadającą się na ekrany kin lub karty książki, a jednak. Jaga pokochała wroga... w niebezpiecznym Krakowie, gdy tuż przed wybiciem godziny policyjnej należało ukryć się w czterech ścianach, kiedy nikt nie mógł być pewien jutra, mógł zginąć w każdej chwili, młoda Ptaszyńska niemal unosiła się nad ziemią... w takim zatrważającym czasie miłość mogła przynieść tak potrzebne ukojenie kojarzące się z deszczem w upalny letni dzień ale także sprowadzić nieodwracalne konsekwencje. Lekarz wyrusza do Monachium żeby poznać prawdę o przeszłości matki. Pomocny mu będzie pamiętnik, który spisała Jadwiga... Ania jest nieposkromioną młodą kobietą, po śmierci babki Jadwigi postanawia zająć jej mieszkanie. Rodzice nie są z tego powodu zadowoleni, już nie pamiętają, że w wieku córki sami chcieli decydować o własnym życiu nie oglądając się na nikogo. Dzięki tej postaci czytelnik ma szansę zobaczyć jak zapalczywie dziewczyna potrafi walczyć o uczucie chłopaka. Jeśli chce, potrafi odejść od wygodnego życia na garnuszku rodziców. A to wszystko w imię miłości. Świetny styl, jakim włada autorka sprawia, że książkę czyta się z przeogromną przyjemnością. Każda strona, każde zdanie zaostrza apetyt na więcej i więcej. Przypuszczam, że cała seria (dotychczas trzy tomy) jest rewelacyjna. Mnie najbardziej intrygował pamiętnik Jadwigi oraz poczynania Anny stąd też powyższe wspomnienie o jej sylwetce, choć nie jest to jedyny powód, gdyż w „Bezimiennych” - drugiej części, właśnie ona odrywa ważną rolę. Akcja książki toczy się na dwóch płaszczyznach w Krakowie i Monachium, w dalszej i trochę bliższej przeszłości. Zadowalający jest również fakt, iż na kartach tytułu pojawiają się nazwy ulic, które znam ze słyszenia, bądź sama je odwiedziłam. Pojawia się też wzmianka o „Beczce” popularnym Duszpasterstwie Akademickim, stanowiło ono jedno z niewielu miejsc, do jakich uczęszczali młodzi ludzie w okupowanym Krakowie. Polecam przeczytanie tej książki każdemu, kto lubi tajemnice oraz sekrety przeszłości ale również temu, kto chce zapoznać się z niebanalną obyczajówką. Książki M. Karety o rodzinie Petrycych warto czytać w następującej kolejności: 1. "Pokochałam wroga", 2. "Bezimienni", 3. "Teczka". Za egzemplarz dziękuję Wydawnictwu Wam.
Wydawnictwo: WAM
Data wydania: 2016-02-17
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 436
Dodał/a opinię:
Agnieszka Miśkowiec
Heroiczna miłość, polskie podziemie i walka o pamięć. Nikt nie mógł się o nim dowiedzieć. Odkrycie przez Niemców rannego lotnika RAF-u byłoby druzgocące...
Maksymilian Petrycy w końcu odkrywa, co naprawdę jest w życiu ważne. Ten pozorny spokój nie trwa jednak długo. Nieoczekiwanie w krakowskim domu doktora...