Adela po śmierci męża, zostaje sama z trójką dzieci, dziadkiem i kotem. Radzi sobie jak może. Pomimo przeciwności jakich w jej życiu nie mało, nie traci wiary. Adrian samotny ojciec z czwórką synów i psem, też nie ma łatwego życia. Jednak jakoś udaje mu się utrzymać na powierzchni. Gdy nitki ich życia przetną się w połowie drogi, może z tego powstać niezła plątanina pełna barw, humoru, z nieuniknionym kolorytem szarości, uczuć, pragnień, tęsknot. Czy dadzą sobie szansę na nowy początek?
Cudownie było znów zawitać na Kaszuby. Dzięki pani Darii po raz kolejny dałam się porwać w ten obcy mi klimat mowy, zwyczajów, historii tamtego rejonu Polski.
W tych niezwykłych okolicznościach przyrody autorka osadziła cudowną, ciepłą, idealną na tę porę roku opowieść. Tutaj miłość ma wiele barw. Jej wątki przeplatają się ze sobą ,tak jak ludzki los. Tak też właśnie został spleciony los Adeli i Adriana. Ależ ja polubiłam tę dwójkę. Choć to dziadek Albert skradł moje serce. Tematem przewodnim powieści jest samotne macierzyństwo i tacierzyństwo. O tym drugim zdecydowanie mało się mówi. Autorka pokazuje nie łatwą codzienność takich rodzin, ale daje też nadzieję, że samotność nie musi mieć ostatniego słowa. Wystarczy mieć otwarte serce.
Polecam wam książkę "Po nitce do szczęścia" z którą spędziłam niezwykłe chwile, otuliła mnie troskliwie niczym ciepły koc w zimowy wieczór. Czego i wam życzę.
Wydawnictwo: eSPe
Data wydania: 2023-11-13
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 288
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
czarksiazek
Jak pogodzić szaloną miłość z odpowiedzialnością za dzieci i rodzinę? Co wygra: rozsądek czy serce? Wanda, matka trójki dzieci, tkwiąca w niesatysfakcjonującym...
Druga wojna światowa przewraca życie rodziny Stoltmanów do góry nogami. Kaszuby zostają włączone do Trzeciej Rzeszy, a ich mieszkańcy są zmuszeni podjąć...