Normalni ludzie

Ocena: 4.12 (25 głosów)
opis
Inne wydania:

Ludzie są niesamowicie skomplikowani i często nie da się odgadnąć, czemu zachowują się w dany sposób. Dyktują nimi emocje, nierzadko emocje, z których istnienia nie zdają sobie sprawy. Na pewno nie pomaga też społeczeństwo, które zamiast wspierać i akceptować, potrafi niszczyć dla zabawy i nie uznaje niczego, co jest odmienne. Zdaję sobie sprawę, że to dość srogi osąd i że nie można odnieść go do dosłownie wszystkich, bo na tym świecie są dobrzy ludzie o otwartych umysłach. Lecz niestety tych nietolerancyjnych, tych, którzy czerpią radość z cierpienia innych, o wiele łatwiej zauważyć. Czemu tak jest?

Marianne i Connell chodzą do jednej szkoły. Dzieli ich olbrzymia przepaść stworzona przez pieniądze i hierarchię społeczną. Doskonale wiedzą, kim są, codziennie mijają się, ale ich światy zazwyczaj nie przenikają. Tylko jedna sytuacja ich łączy. Wydawałoby się to za mało, by się dobrze poznać, ale czasami życie zaskakuje. Może jeden rytuał wystarczy, by dostrzec siebie? By móc zrozumieć lepiej niż inni? 

O twórczości autorki słyszałam wiele pozytywnych opinii, które stanowczo zachęcały do zapoznania się z jej powieściami. Zdecydowałam się w pierwszej kolejności na "Normalnych ludzi", ponieważ istnieje ekranizacja tej historii. Postanowiłam sobie, że porównam książkę z serialem. Na razie przeczytałam tylko powieść i moje odczucia są dość mieszane. Na pewno "Normalni ludzie" okazali się czymś całkowicie innym niż oczekiwałam i niekoniecznie wyszło to na ich korzyść. Czemu? Być może po części odpowiada za to fakt, że książkę wysłuchałam w audiobooku, ale jest to niewystarczające, by nie dostrzegać istotnych wad całości. 

Przede wszystkim wyjątkowo mi się nie podobał styl, którym posługuje się pisarka. Wyróżniał się lekkością w odbiorze, co przy powadze tematu wydawało mi się mocno nie na miejscu. Pewnie odebrałabym to w inny sposób, gdyby język był bardziej dopracowany. Tymczasem mam wrażenie, że książka pod tym względem została potraktowana po macoszemu, co spłyciło istotne i poważne tematy. Taki kontrast irytował mnie i niekiedy wręcz odrzucał. Tym bardziej że wkradał się chaos językowy. Przy tak prostym odbiorze, ale zarazem chaotycznym ciężko było mi utrzymać skupienie i brać z odpowiednią dozą powagi tematykę. 

Tak naprawdę pod względem fabularnym nie wiem, o czym są "Normalni ludzie". W książce pojawiło się wiele wątków, ale były one płynne, często niedopracowane i nie mogłam dla nich znaleźć głębszego sensu, nie mówiąc o jakimś celu historii. Długo wierzyłam, że to się zmieni, ale końcówka pokazała mi, że brakuje jakiekolwiek zwieńczenia, czy uzasadnienia przekazywanych treści. Być może wynika to ze wspomnianego chaosu, a być może z faktu, że wielokrotnie fabuła wydawała mi się monotonna, czego efektem było moje znudzenie i chęć odłożenia powieści. 

Pod względem tematyki też mam wiele zastrzeżeń. Tytuł wydaje mi się sugerujący, co samo w sobie jest plusem. Jednak dla mnie autorka pokazała przewrotną, nic nie wnoszącą logikę relacji międzyludzkich. Wykreowała bohaterów, którzy mieli wyróżniać się, być odmienni. Zarazem jako czytelnicy mogliśmy obserwować ich życie i zdać sobie sprawę, jak bardzo podobne jest do naszego, jak mimo ich odmienności normalne. Lecz z czasem było ponownie wskazanie, że Marianne i Connell są wyjątkowi. Czyli podsumowując ten wywód – mamy nienormalnych ludzi, którzy chcą być normalni, gdy tak naprawdę ich życie jest normalne, ale są wyjątkowi, więc nienormalni... Czy dla Was to też jest masło maślane? Jedyną rzeczą, którą z niego wyniosłam, to pytanie: czym jest normalność? Czy w ogóle istnieje coś takiego jak normalność? Wydaje mi się, że pisarka wpadła tutaj we własną pułapkę, zarzucając ludziom, że wpadają dokładnie w tę samą pułapkę. Mocno mnie to zniechęciło do całości. 

Pomijając wymieniony wcześniej wątek, doceniam wnikliwość pisarki. Bez wątpienia stara się ona obserwować świat, ludzi i relacje pomiędzy nimi. W sposób inteligentny wyciąga z tego wnioski i stara się je wykorzystać, by polepszyć świat. Według mojej opinii jest to godne pochwały zachowanie. Dlatego sam koncept powieści szanuję i przyznaję, że mi się podoba. Jednakże pojawia się tutaj również motyw toksycznych relacji i tego całkowicie nie rozumiem. Nie czuję ich źródła i nie widzę jakiekolwiek uzasadnienia. Nie zawsze jesteśmy racjonalnymi istotami, lecz prawie zawsze mamy uzasadnienia na to, co robimy. Niekoniecznie sami je znamy, ale ono istnieje. Tutaj nie miałam pojęcia w tej gmatwaninie emocji i wątków, skąd niektóre zachowania wynikają. I zdaję sobie sprawę, że właśnie w życiu tak to wygląda – nasze emocje i myśli są skomplikowane. Niemiej oczekiwałabym jakiegoś stabilniejszego obrazu historii. Tym bardziej że pojawia się tutaj aspekt depresji, z którego jak zawsze jestem zadowolona. Szkoda tylko że został on spłycony – niestety jak prawie wszystko w tej książce. 

Co do bohaterów to możemy założyć, że tak naprawdę istnieje tylko główna dwójka bohaterów. Pojawiają się jakieś postacie drugoplanowe czy epizodyczne, ale one są tylko tłem i przy tym typie opowieści jestem w stanie bez problemu to zaakceptować. Samej Marianne nie polubiłam, wiele mi w jej kreacji brakowało. Ogólnie rozumiem ją, po części rozumiem ją. Tylko że w moim przypadku to trochę za mało. Natomiast Connell to postać, która prawie, prawie spełnia moje oczekiwania. Jego osoba wiele tłumaczy i wiele ukazuje, ale wydaje mi się, że miał jeszcze większy potencjał. 

Jak sami czytacie, niestety dostrzegłam w "Normalnych ludziach" więcej wad niż zalet. Nie powiedziałabym jednoznacznie, że to nie jest dobra książka. Znajduje się w niej wiele wartościowych i różnorodnych treści, więc też rozumiem, skąd tyle pozytywnych opinii na jej temat. Osobiście na razie czuję się zniechęcona do twórczości pisarki, ale myślę, że w przyszłości dam jeszcze jej szanse. Na pewno dam szansę serialowi. 

Informacje dodatkowe o Normalni ludzie:

Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2020-02-26
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788328097308
Liczba stron: 304
Tytuł oryginału: Normal People
Dodał/a opinię: Olga Piechota

Tagi: bóg

więcej
Zobacz opinie o książce Normalni ludzie

Kup książkę Normalni ludzie

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Marianne myśli, że okrucieństwo nie rani tylko ofiary, lecz także sprawcę, może nawet głębiej i trwalej. Gdy się nad tobą znęcają, nie dowiadujesz się niczego odkrywczego na własny temat; natomiast jeśli sam się nad kimś znęcasz, dowiadujesz się o sobie czegoś, czego nie można zapomnieć.


Więcej

Nienawidzi osoby, którą się stała, osoby bez wiary, że ma siłę cokolwiek w sobie zmienić. Jest kimś, kogo brzydzi się nawet on, przekroczyła sferę tego, co Connell jest w stanie tolerować. W liceum oboje znajdowali się w tym samym miejscu, oboje byli zagubieni i na swój sposób cierpiący, i od tamtej pory wierzyła, że gdyby mogli wrócić razem do tego miejsca, byłoby tak samo. Teraz wie, że w tym czasie Connell coraz lepiej przystosowywał się do świata, ten proces trwał nieprzerwanie, choć bywał bolesny, ona natomiast staczała się, oddalała coraz bardziej od normalności, stając się kimś nierozpoznawalnie zdeprawowanym, i nie zostało już nic, co by ich łączyło.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Rozmowy z przyjaciółmi
Sally Rooney0
Okładka ksiązki - Rozmowy z przyjaciółmi

Powieść jednej z najważniejszych współczesnych pisarek i autorka świetnie przyjętej w Polsce powieści ,,Normalni ludzie"! Mieszkająca w Dublinie Frances...

Gdzie jesteś, piękny świecie
Sally Rooney0
Okładka ksiązki - Gdzie jesteś, piękny świecie

Alice, pisarka, poznaje Felixa, pracownika magazynu wysyłkowego, i proponuje mu wspólną podróż do Rzymu. W Dublinie jej najlepsza przyjaciółka Eileen...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Dotyk marcepanowych marzeń
Katarzyna Majewska-Ziemba
Dotyk marcepanowych marzeń
Koniec mapy
S.J. Lorenc
Koniec mapy
Ostatnie zadanie
Grzegorz Kozera ;
Ostatnie zadanie
Smak zatracenia
Luna Zara Ray
 Smak zatracenia
Biuro Ludzi Zagubionych
Zuzanna Gajewska
Biuro Ludzi Zagubionych
Silesius
Henryk Waniek ;
Silesius
Szafirowy płomień
Ilona Andrews ;
Szafirowy płomień
Śladami Amber
Christine Leunens
Śladami Amber
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy