„Maminsynek” to książka, która pojawiła się w sprzedaży już parę pat temu. Ja natknęłam się na nią w bibliotece dopiero teraz 🧐 bardzo mi się spodobała. Styl pisania, jej lekkość i humor. Chociaż, czy jest tu się z czego śmiać? Podejście faceta w tej książce to jakiś koszmar! Jego tok myślenia i snucie opowieści woła o pomstę. Jest tak uzależniony od swojej rodzicielki, że się to nie mieści w głowie. W drugiej połowie książki możemy poznać punkt widzenia Amelii, kobiety, która będzie chciała go odmienić i znajdzie na to sposób. Ale czy skuteczny? 😳 Czytało się rewelacyjnie. Opisy teściowych, matek kwok pewnie znajdziesz ich odzwierciedlenie w życiu. Można się złapać za głowę! 🤩 Polecam zdecydowanie.
Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2015-03-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 382
Dodał/a opinię:
Ksebardo
Siódmego czerwca dwa tysiące pierwszego roku szesnastoletnia Karolina wyszła z domu i od tamtego czasu nikt jej więcej nie widział. Po ponad dwudziestu...
Czy godzina wystarczy, by przebaczyć, pokochać, zrozumieć? Historia, która pozwala odnaleźć nadzieję i dostrzec, że szczęście jest na wyciągnięcie...
Doświadczenia z dzieciństwa mają ogromny wpływ na to, komu w przyszłości zaufamy i kto zostanie naszym przyjacielem.
Więcej