„Kochanek Barbarzyńca” Ruby Dixom, to książka, która bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła! Polecam bardzo przeczytać wszystkie części serii, która w znacznym stopniu potrafi rozpalić ogień i pobudzić wyobraźnię czytelnika!
Podczas czytania tego tytułu z pewnością nie będzie można nawet na chwilę zwolnić, już mowy nie ma o tym, żeby narzekać na nudę! W tej części dzieje się tak dużo, że wręcz można powiedzieć, że niektóre z wydarzeń zostały opisane zbyt powierzchownie w pogoni za kolejnymi, które już nadchodziły!
Na planecie Sa-khui porwane z Ziemi kobiety zaczynają układać sobie życie z jej mieszkańcami. Ciągłe podchody Aehako do Kiry są w dalszym ciągu odrzucane, co spowodowane jest skrywanym przez kobietę sekretem, który może zaważyć na jej losach. Po kobiety postanawiają wrócić ich porywacze, którzy ich uprowadzili, niemniej jednak one wraz ze swoimi wybawcami, nie zamierzają poddać się bez walki!
Książka fantastyczna, za którą nie do końca przepadam, ale mnie zdecydowanie kupiła! Wiele się dzieje, ciekawe postacie i sekrety, które wciągają! Dla mnie bardzo intrygująca seria, którą mam jeszcze nadzieję kontynuować!
Za możliwość przeczytania książki dziękuję wydawnictwu!
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2024-02-20
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 416
Tytuł oryginału: Barbarian Lover
Dodał/a opinię:
Małgorzata Styczeń
Dwanaście kobiet uprowadzonych między gwiazdy. Błękitni kosmici, którzy oddaliby wszystko za miłość. Gorące romanse na lodowej planecie, gdzie Ziemianki...
Nieziemsko fascynująca opowieść o tym, że każdy - niezależnie od wyglądu, rozmiaru i gatunku - jest wart prawdziwej miłości! Georgie Carruthers jest całkiem...