Całość na: http://www.ksiazkowewyliczanki.pl/2017/10/co-zapoczatkuje-it-ends-with-us-colleen.html
Zabrałam się za ten tytuł jedynie skuszona nazwiskiem autorki i nie czytałam opisu tej historii. Była to rzecz dobra i również Wam polecam - nie czytajcie blurba! Moim zdaniem zdradza on pewne motywy, które przy zupełnym zaskoczeniu jeszcze bardziej wbijają w fotel.
Obecnie dwudziestokilkuletnia zaczyna życie na własny rachunek. Postanawia żyć inaczej niż rodzice i wszystko wskazuje na to, że jej się to uda. Otwiera własną firmę, znajduje wspaniałą przyjaciółkę i poznaje mężczyznę, który zdecydowanie nie jest jej obojętny. To, że nie bardzo chce się on wiązać może się kiedyś zmieni. Wszystko zmierza do wspaniałego końca tej historii, która przerywana jest wspomnieniami Lily z lat nastoletnich.
I jest jeden moment, jedno zdanie właściwie, które wszystko zmienia. Które każe się zatrzymać, wrócić i zastanowić, co tak naprawdę się wydarzyło. Zdanie, które zmienia życie bohaterki, zmienia ciężkość tej historii, zmienia obiór całej książki. Sprawia ono, że Lily musi zmierzyć się z wieloma problemami, ale pokazuje również, że nie wszystko jest czarno-białe, jak mogłoby się wydawać.
Colleen Hoover napisała tę książkę po części na podstawie własnych doświadczeń, być może chciała wyrzucić z siebie złe emocje, na pewno chciała pokazać pewne zachowania, o których często nie mówi się głośno. Zdecydowanie tym tytułem autorka bardzo wysoko postawiła poprzeczkę w stosunku do innych swoich książek.
Wydawnictwo: Otwarte
Data wydania: 2017-10-11
Kategoria: Dla młodzieży
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: angielski
Tłumaczenie: Gralak Anna
Dodał/a opinię:
Magdalena Barwińska
- Nie zamierzałam kończyć tych wakacji ze złamanym sercem. Samson przechyla głowę i przygląda mi się bacznie. - Nie martw się. Serce nie kość, nie...
Czasami dwoje ludzi musi się rozstać, by zdać sobie sprawę z tego, jak bardzo siebie potrzebują. Czy Willowi uda się naprawić to, co zniszczył, zanim rozejdą...