Cyklem Martina nie interesowałam się w ogóle, przez lata całe nie poświęciłam mu nawet spojrzenia, gdyż nie przepadam za fantastyką i fantasy. Jednak troszkę z poczucia obowiązku, trochę z obawy, że być może omija mnie coś istotnego, a nieco ze zmęczenia i w oczekiwaniu na moc wrażeń - sięgnęłam wreszcie po "Grę o tron".
Sięgnęłam i przepadłam. Przez kilka dni świat stanowił dla mnie jedynie niewygodną i najeżoną zbędnymi obowiązkami otoczkę dla tego, co się w powieści zdarza.
Cechą ,,Gry o tron" jest przede wszystkim niebanalny rozmach. Rozmach, elegancja, emocje oraz koronkowo wykreowany świat, charaktery i osobowości. Jeśli zatem ktokolwiek mnie zapyta, czy czytać, to odpowiedź będzie jedna - oczywiście, że czytać.
Bo to, Moi Państwo, piękne jest. Po prostu piękne, ujmujące, zręcznie napisane, niebywale wciągające, lekkie i odrywające od codziennych trosk. Postacie są barwne, ich problemy wielce prawdopodobne, charaktery niejednoznaczne, zmienne i ewoluujące, a cała historia pełna emocji, spisków, namiętności, zdrad i przygody. Wielość przenikających się historii, bohaterów, związków i zdarzeń jest dla mnie niebagatelnym atutem tej, tętniącej życiem i chwilami bardzo wzruszającej, powieści. Zaczynam zgadzać się z opinią, że nie znać Martina to troszkę tak, jak nie znać Tolkiena. Bo - czy nam się to podoba, czy nie - Martin to zjawisko i wydarzenie. Nie trzeba i nie warto pozostawać na niego obojętnym.
Informacje dodatkowe o Gra o tron:
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Data wydania: 2011-04-12
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN:
9788375068306
Liczba stron: 841
Tytuł oryginału: A Game of Thrones
Język oryginału: Angielski
Tłumaczenie: Paweł Kruk, Michał Jakuszewski
Dodał/a opinię:
Mirania
Sprawdzam ceny dla ciebie ...