Cynamonowe dziewczyny


Tom 2 cyklu W Trójkącie Beskidzkim
Ocena: 5.08 (13 głosów)
opis
Inne wydania:

„Cynamonowe dziewczyny” Hanny Greń spędzały mi sen z powiek...dlatego, że do całości wiślańskiego cyklu tylko tej książki mi brakowało. Więc jak tylko stałam się jej szczęśliwą posiadaczką, nie mogłam sobie odmówić tej przedniej lektury.


W Bielsku-Białej w dziwnych okolicznościach ginie policjant, który zajmował się sprawą morderstwa młodej dziewczyny. Ktoś chciał zostawić obok niego tajemniczą wiadomość - różę bez kolców, która tym razem omyłkowo trafia w inne miejsce. Morderca jest bardzo pewny siebie i czuje się bezkarny – mimo że policja odnajduje kolejne ciała jego ofiar. Młode dziewczyny o podobnym wyglądzie są bezlitośnie kaleczone i wykorzystywane, a ich napastnik coraz częściej wyrusza na kolejne polowania. Dwóch młodych policjantów łączy siły by schwytać psychopatę, zanim ten skrzywdzi następną dziewczynę.


„Cynamonowe dziewczyny” to świetny kryminał. Hanna Greń ma niesamowity talent – jak dla mnie jest numerem jeden na polskim rynku wydawniczym w kategorii kryminalnej. Stworzyła tak nietuzinkową historię wielowątkową, że nie sposób się od niej oderwać. Połączyła historię śledztwa i poszukiwanie seryjnego mordercy wraz z wątkami obyczajowymi, które stanowią ciąg dalszy z poprzedniego tomu, a które będą ewoluowały w kolejnych częściach.


„Cynamonowe dziewczyny” są dopracowane w najmniejszych detalach, dzięki czemu powieść zyskała realny wymiar. Z wielką przyjemnością zanurzyłam się w fabułę przepełnioną intrygami i poszlakami, które krążyły wokół sprawy ‘Yellowknifera’. Ale autorka sprytnie wodziła mnie za nos, bo nawet gdy stało się jasne w jakich kręgach znajduje się potencjalny morderca, to i tak trudno go było wytypować ze stu procentową pewnością. Hanna Greń namieszała ostro i z wielką gracją udowodniła, że „nie wszystko złoto, co się świeci”.
Im dalej zagłębiałam się w lekturę powieści, tym głębiej wpadałam w ogrom kolejnych faktów, które nijak nie chciały się dać złożyć w całość. 
Autorka pozwala czytelnikowi poznawać sprawę z dwóch płaszczyzn – zarówno od strony pracy śledczych jak i z perspektywy seryjnego mordercy, który jak się okazuje zabija od przeszło dziesięciu lat i pozostaje bezkarny. Im bardziej wsiąkałam w kolejne rozdziały, tym bardziej byłam pod wrażeniem talentu autorki do tworzenia tak precyzyjnego profilu psychologicznego sprawcy.


„Cynamonowe dziewczyny” niosą ze sobą mocne przesłania – chociaż znane od zarania dziejów – są zbyt często zapominane! A Hanna Greń z premedytacją to wykorzystała i utkała starannie olbrzymią sieć pełną intryg, poszlak i mylnych tropów, które zostawia za sobą seryjny morderca wierzący w zbrodnię doskonałą.
Zło ukryte pod piękną maską może przybierać różne wymiary, a my często wierzymy tylko w to, co widzimy i nie zauważamy, tego co ukryte pod latarnią. A bywa tak, że tam gdzie najjaśniej, tam schowane są najgorsze brudy.
Autorka pozwala nam w końcu poznać modus operandi sprawcy – czym z pewnością zaskoczy wielu – bo okazuje się, że nie zawsze ziarno posiane z miłością wydaje dobry plon. 


„Cynamonowe dziewczyny”  w utkanej przez autorkę sieci – zawierają swego rodzaju ostrzeżenie – skierowane do kobiet. W dzisiejszych czasach tak niewiele trzeba, by stanąć z psychopatą „oko w oko”. Wystarczy odrobina naiwności i nieostrożności w kontaktach internetowych czy podczas przygodnego poznania nieznajomego.
Hanna Greń bardzo dosadnie i obrazowo, acz bez zbędnej brutalności, opisuje co się może stać jeśli zaufamy zbyt szybko nowo poznanej osobie. Jest więc to idealna lektura dla wszystkich rodziców – może dzięki niej inaczej spojrzą na swoje dzieci, może zrozumieją, że bez ich zainteresowania mogą polecieć w drugą stronę, jak ćma prosto w piękny i kuszący blaskiem ogień.
A wtedy może być już za późno – bo na seryjnego mordercę można trafić naprawdę wszędzie!


Nie bez kozery zatem autorka uraczyła mnie wymowną dedykacją! 


Cykl wiślański Hanny Greń wciągnął mnie tak niesamowicie, że stał się niejako moją kryminalną obsesją. „Cynamonowe dziewczyny” przeczytałam w jeden dzień. Nie mogło być inaczej. Pozostałe części cyklu: „Uśpione królowe”, „Otulone ciemnością” i „Wilcze kobiety” pochłonęłam również w zastraszającym tempie.
I tym bardziej niecierpliwie czekam na kolejny tom serii. A wiem, że takowy będzie – chociaż prawdopodobnie już ostatni.

 z bloga: http://przeczytajka.blogspot.com/

Informacje dodatkowe o Cynamonowe dziewczyny:

Wydawnictwo: Replika
Data wydania: 2016-01-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788376744926
Liczba stron: 336
Dodał/a opinię: JoannaAPrzeCzyta

więcej
Zobacz opinie o książce Cynamonowe dziewczyny

Kup książkę Cynamonowe dziewczyny

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Gasnące światło
Hanna Greń0
Okładka ksiązki - Gasnące światło

Tego, kto przeszedł przez najgęstszy mrok, nie przerazi żadna ciemność. Była listopadowa noc, gdy dwóch mężczyzn włamało się do domu rodziny Butkiewiczów...

Zły wybór
Hanna Greń 0
Okładka ksiązki - Zły wybór

Rok 1993. Odkąd do rodziny Teodora Kozińca wkroczył fanatyzm religijny, agresywny ojciec i uległa mu partnerka stosują drastyczne metody wychowawcze. Dla...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Dotyk marcepanowych marzeń
Katarzyna Majewska-Ziemba
Dotyk marcepanowych marzeń
Toskański ślub
Marta Jednachowska ;
 Toskański ślub
Koniec mapy
S.J. Lorenc
Koniec mapy
Ostatnie zadanie
Grzegorz Kozera ;
Ostatnie zadanie
Smak zatracenia
Luna Zara Ray
 Smak zatracenia
Biuro Ludzi Zagubionych
Zuzanna Gajewska
Biuro Ludzi Zagubionych
Silesius
Henryk Waniek ;
Silesius
Szafirowy płomień
Ilona Andrews ;
Szafirowy płomień
Pragnienia i tęsknoty
Laurencja Wons ;
Pragnienia i tęsknoty
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy