Amelia

Ocena: 4.86 (21 głosów)
opis
Inne wydania:
Sięgnęłam po najnowszą książkę Katarzyny Michalak ,,Amelia" i...coś mnie trafiło. Ale o tym w dalszej części. Główna bohaterka Amelia pojawia się w Zabajce, bo tam ją skierował liścik znaleziony w kieszeni nie jej kurtki. Kobieta jest po ciężkim wypadku, miała ranę ciętą głowy i cierpi na zanik pamięci. Ale nie przeszkadza jej to w cieszeniu się życiem. Entuzjastycznie wita się z miasteczkiem i wszystkimi mieszkańcami, będącymi akurat na rynku. Ruch na chwilę zamiera po okrzyku kobiety: Goooood moooorning, Zabajko! (s. 7). Po chwili już ma pierwszych gości, trzy Gracje, czyli srogą wójtową Oleksę z asystą, a potem Tosię z przedszkola i Ksenię z apteki. Nić porozumienia zawiązała się od razu. Do grona przyjaciółek niebawem dołączyła Marylka ze sklepu. Pojawia się też przystojniak, czyli Olgierd, brat Tosi. Sytuacja jest o tyle ciekawa i pełna niejasności, gdyż Amelia nie jest Amelią. Nie wie, kim jest. Została znaleziona z rozciętą głową i w za dużej kurtce, w kieszeni której była koperta, a w niej dziwna kartka z krótką wiadomością od tajemniczego T. i pieniądze. Z liściku wynikało, że młoda kobieta ma na imię Amelia. Zgodnie z instrukcją z listu pojawiła się w Zabajce i zamieszkała w kamienicy. W tym budynku mieszka i szykuje swoją kawiarenkę, Kawiarenkę pod Różą. Mówi Wam to coś? Wszystko się zmienia, gdy w progu jej kamienicy pojawia się tajemniczy T. i żąda widzenia się z Melanią. Amelia niewiele wie o sobie - kocha niezapominajki i róże oraz umie piec słodkości! I wie jeszcze jedno. Jest drimerką, lubi drimować. Życiową pasją Amelii było spełnianie marzeń. (s. 145) Bohaterka spełnia życzenia swoje i swoich nowych przyjaciółek, ale nie tylko. Cóż, gdy zaczęłam czytać ,,Amelię", przeżyłam d?já vu. Niespełna pół roku temu czytałam ,,Kawiarenkę pod Różą", choć nie za wiele było tam co czytać. Wczoraj w bibliotece jeszcze porównywałam oba teksty. Toćka w toćkę. Ruszyło mnie to, jak nie wiem co! Jak sens jest pisać to samo w dwóch różnych książkach? Czemu ktoś plagiatuje samego siebie? W ,,Kawiarence pod Różą" są przepisy, w ,,Amelii" ich nie ma, za to jest cała fabuła z poprzedniczki plus dalszy rozwój wydarzeń. Jeśli ktoś czytał ,,Kawiarenkę", niech zacznie od strony 123. Poza tym zauważalny jest schematyzm w ostatnich książkach obyczajowych pani Michalak: 3 przyjaciółki, kawiarenka lub sklepik, przystojniak, jakieś zwierzę, mała społeczność, domki z ogródkami, miłość, szczęście, marzenia, turbulencje życiowe. Wszechwiedzący narrator, zbyt często wybiegał w przyszłość i sygnalizował czytelnikowi to i owo. Niezbyt moim zdaniem udane zakończenie. O jedną osobę w nim za dużo. Do tego dochodzą różne błędy. 'Mi' na początku zdania, potoczny zapis 'w tę i we w tę', ortografia te się kłania w pas - nazwy mieszkańców miast i wsi pisze się małą literą, a więc zabajczanie, a nie Zabajczanie. Nie wiem po co były wprowadzone (chyba 2) archaiczne słowa, np.: 'nie turbuj'. I wydawnictwo się popsuło, i autorka wpadła w sidła pisania na akord. I te drimerka i drimować... Czy naprawdę nie można napisać po polsku: marzycielka?, spełnianie marzeń? Czy naprawdę piękne polskie słowa muszą być wypierane przez amerykanizmy? Co nowego? Autorka tylko porusza temat stalkingu, akcji humanitarnych i pedofilstwa wśród najbliższych dziecku osób. To tak naprawdę tylko zasygnalizowanie problemów, ale bardzo ważne moim zdaniem. Czytelnik otrzymał podstawowe informacje podane w bardzo przystępny sposób. Ja generalnie się zawiodłam na tej powieści, jak i jej autorce. Dobrze się czyta powieść, nie powiem, ale nie lubię powtarzalności i różnych błędów. No i nie lubię, gdy czytam o słodkich wypiekach, a nie mam nic słodkiego pod ręką. I taki cytat na koniec ;) A skoro się coś kocha, należy się tym zająć jak najtroskliwiej. (s. 109)

Informacje dodatkowe o Amelia :

Wydawnictwo: Filia
Data wydania: 2015-11-04
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-8075-038-8
Liczba stron: 344
Język oryginału: polski
Ilustracje:Katarzyna Michalak/Natalia Ciobanu
Dodał/a opinię: martucha180

więcej
Zobacz opinie o książce Amelia

Kup książkę Amelia

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Myślę że na świecie musi istnieć zło, żebyśmy doceniali istnienie dobra [...]. Musi istnieć dramat, żebyśmy czekali na szczęście. Gdyby nie istniała nienawiść, nie znalibyśmy, co to miłość.


Więcej

Tak los nie przebiera w środkach i czasami dostajemy od niego lekcję życia, która nas niemal łamie. Ale los bywa również nieskończenie łaskawy. I jeżeli czasem odbiera nam szczęście, to tylko po to, byśmy docenili jego wspaniały smak. W przeciwnym razie nie wiedzielibyśmy, kiedy jesteśmy szczęśliwi, a kiedy nie. I wtedy świat rzeczywiście stałby się piekłem na ziemi.


Więcej
Więcej cytatów z tej książki
REKLAMA

Zobacz także

Inne książki autora
Trzy siostry. Iskra
Katarzyna Michalak0
Okładka ksiązki - Trzy siostry. Iskra

O WIELKIE RZECZY TRZEBA WALCZYĆ, MNIEJSZE PRZYCHODZĄ NIEPROSZONE. Przez czternaście lat były nierozłączne. Kochały się, wspierały i opiekowały jedna...

Marzycielka
Katarzyna Michalak0
Okładka ksiązki - Marzycielka

Samotność… Jeżeli Ewie Kotowskiej wydawało się, że poznała jej smak, była w błędzie. Teraz dopiero, gdy straci ukochanego mężczyznę i najbliższych...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Dotyk marcepanowych marzeń
Katarzyna Majewska-Ziemba
Dotyk marcepanowych marzeń
Koniec mapy
S.J. Lorenc
Koniec mapy
Ostatnie zadanie
Grzegorz Kozera ;
Ostatnie zadanie
Silesius
Henryk Waniek ;
Silesius
Ocaleni z Drohobycza
Katarzyna Skopiec
Ocaleni z Drohobycza
Biały mróz
Zdzich Wojtaś
 Biały mróz
Czy Nika znika?
Anna Bichalska ;
Czy Nika znika?
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy