Pamiętam, gdy usłyszałam zdanie, że upadek na dno, jest po to, by móc odbić się od podłoża. Nic, tak skutecznie nie umniejsza naszego poczucia wartości jak poczucie winy i wyrzuty sumienia. Głos z tyłu głowy, który mówi jak zawaliliśmy i jacy marni jesteśmy. Najczęściej właścicielem tegoż głosu jest manipulator, energetyczny wampir czerpiący z nas energię.
Bohaterka książki pada łupem takiego kabotyna. Miała być piękna bajka, była farsa, z życia. Początkowo nic nie zapowiada, że się nie uda, tylko czujnik pesymizmu zaczął migać, że nie ma takich zbiegów okoliczności. Tam pod powierzchnią, czai się demon kłamstwa i tylko czeka, by wyjść. Wylazł, zły duch wydarzeń…
Co nami kieruje, gdy podejmujemy decyzje? Co nas trzyma przy danej rzeczy, czy osobie? Co jest kryterium naszego wyboru? Czego się boimy? Jaką cenę jesteśmy skłonni zapłacić? Co nas usprawiedliwia? Tyle pytań, tak wiele różnych odpowiedzi, tłumaczeń. Mam jeszcze jedno pytanie. Wierzycie w przyjaźń?
Przemyślany temat, rozpisany w plotkarskim stylu: jakby mówiący nie mógł się doczekać by opowiedzieć komuś o wydarzeniach z własnego punktu widzenia; a jak wiemy ten zależy od siedzenia.
Nie tego się spodziewałam; raczej byłam zdania, że będzie to kolejny trudny thriller z mrokiem w tle i dlatego zwlekałam z czytaniem. Temat jest złożony, pogmatwany, ale opisany spójnie, klarownie, wręcz prosto. Trafia w czytelnika i ukazuje prawdy, które znamy, ale wolimy o nich milczeć, wierząc, że gdy nas nie dotyczą, nie są prawdziwe.
Umiejętnie opisana podróż po uczuciach: słabościach i lękach.
Wydawnictwo: Czarna Owca
Data wydania: 2022-08-24
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Język oryginału: polski
Dodał/a opinię:
ja-carpe_diem
Pierwsze kłamstwo pociągało za sobą kolejne, i jeszcze jedno... i w końcu funkcjonowałam już w dwóch światach równoległych.
Agata jest szczęśliwą żoną i matką. Ekspertem od wychowywania dzieci i rozwiązywania rodzinnych problemów. Pewnego dnia w progu jej mieszkania staje...
,,Podobno śpi od tysięcy lat. Musimy go obudzić!" Bolek, Lolek i Tosia poszukują śpiącego rycerza w Tatrach. Czy się rozzłości, gdy go obudzą? Podczas...
Miałam nowy cel: tchnąć w tę naszą relację, trochę już przejrzałą i zmęczoną, nowe życie. Zamienić zwyczajny romans, historię opartą na egoistycznej przyjemności, w coś wielkiego i pięknego. W coś takiego, dla czego warto nawet stracić życie, swoje lub swojego dziecka.
Więcej