Pochodzący z NRD niemiecki pisarz Ulrich Plenzdorf nie żyje. Autor książek, sztuk teatralnych oraz scenariuszy filmowych zmarł w czwartek rano w wieku 72 lat po długiej chorobie w jednym z berlińskich szpitali.
Absolwent renomowanej szkoły filmowej w Babelsbergu międzynarodową sławę zawdzięczał dramatowi "Nowe cierpienia młodego W.", wystawionej po raz pierwszy w 1972 roku w teatrze Landestheater w Halle. Rok później opublikował opowiadanie pod tym samym tytułem. Łączny nakład wznawianej także po zjednoczeniu Niemiec książki przekroczył cztery miliony egzemplarzy. Przetłumaczono ją na ponad 30 języków, także na język polski, gdzie ukazała się w 1974 roku.
Najbardziej znany utwór Plenzdorfa jest parafrazą powieści klasyka niemieckiej literatury Johanna Wolfganga Goethego "Cierpienia młodego Wertera".
Krytyczny wobec rzeczywistości NRD autor ukazał na przykładzie zbuntowanego nastolatka Edgara Wibeau antagonizm między jednostką a społeczeństwem oraz problem nieszczęśliwej miłości.
Kanwą akcji jest zderzenia aspiracji młodego człowieka do szczęścia indywidualnego z normami i oczekiwaniami społeczeństwa socjalistycznego, wymagającego podporządkowania się.
Temat wielkiej miłości poruszał Plenzdorf wielokrotnie, m.in. w scenariuszu do filmu "Legenda o Paulu i Pauli" (Die Legende von Paul und Paula - 1974), który okazał się kinowym hitem i pokazywany jest do dziś w kinach studyjnych. Po zjednoczeniu Niemiec w 1990 roku zasłynął jako autor scenariusza do serii kryminałów "Ulubieniec Kreuzberga" dla pierwszego programu telewizji publicznej ARD.
Plenzdorf był "dokładnym obserwatorem społecznej rzeczywistości, obdarzonym wielką wrażliwością na uczucia przede wszystkim młodych ludzi" - napisano w komunikacie Akademii Sztuk, której pisarz był członkiem. Jego twórczość była połączeniem "poezji i sarkazmu", co czyniło jego twórczość niepowtarzalną - czytamy w komunikacie.
Źródło: www.czytelnia.onet.pl