Dziennikarze i osoby pokrzywdzone przez pedofila z Sopotu protestują przeciwko realizacji serialu opartego na książce Piotra Głuchowskiego i Bożeny Aksamit – Zatoka Świń. Do stacji HBO skierowano list otwarty.
- Rodzina Anaid, ofiara Krystka oraz dziennikarze protestują przeciwko serialowi na podstawie książki Zatoka Świń.
- Mikołaj Podolski publikuje nagranie rozmowy z matką Anaid.
- To kolejny wątek w sprawie sopockiej „Zatoki”.
Przed kilkoma tygodniami informowaliśmy o tym, że w planach stacji HBO pojawiła się adaptacja „reportażu non fiction” Bożeny Aksamit i Piotra Głuchowskiego Zatoka Świń. Publikacja, która stanowi połączenie fikcji literackiej oraz prawdziwych wydarzeń, przedstawia historię skrzywdzonej nastolatki. Jak się okazuje, rodzice dziewczyny nie wyrażają zgody na realizację serialu.
Zatoka Świń – HBO zrobi serial?
Według informacji, które pozyskane zostały przez Press.pl na początku czerwca, stacja HBO kupić miała prawa do serialowej ekranizacji książki Zatoka Świń. Podana przez Press informacja szybko podchwycona została przez media i dotarła do osób, które osobiście związane są z wydarzeniami opisanymi w publikacji.
Ekranizacji książki Aksamit i Głuchowskiego sprzeciwił się Mikołaj Podolski, dziennikarz śledczy, który jako jeden z pierwszych zajął się sprawą afery z Sopotu i który zarzuca twórcom książki nierzetelność. Podolski w swoim komentarzu przed kilkoma tygodniami poinformował, że realizacja serialu w formie zaprezentowanej w książce Zatoka Świń, nie pomoże sprawie, a ponownie skrzywdzi ofiary pedofilii.
W odpowiedzi na zarzuty dziennikarza, z prośbą o informacje do stacji HBO zwrócił się serwis Wirtualne Media, jednak portal nie otrzymał odpowiedzi, a stacja oficjalnie nie wypowiada się na temat planowanej produkcji.
Rodzina Anaid wystosowała list otwarty
Mikołaj Podolski jako dziennikarz śledczy opisywał sprawę pedofilii, która mogła mieć miejsce w jednym z sopockich klubów. W czasie swojej pracy nawiązał kontakt m.in. z Joanną Tutghushyan oraz Armenem Tutghushyanem, rodzicami Anaid – skrzywdzonej dziewczyny, która popełniła samobójstwo.
29 czerwca rodzina Anaid wraz z Hanną (imię zmienione)oraz dziennikarzami – Martą Bilską, Mikołajem Podolskim i Januszem Szostakiem wystosowała list otwarty do stacji, w którym wzywają HBO do zaprzestania jakichkolwiek prac nad ekranizacją.
„Nie popieramy tego i nie wyrażamy na to zgody, ale znamy standard ekranizacji polegający na tym, że scenariusz filmu powstaje w oparciu o PRAWDZIWĄ historię. Państwo chcą natomiast wprowadzić nowy standard: zrobić z wymyślonej bajki, jaką jest książka "Zatoka świń", kolejną bajkę. I to ma być bajka o śmierci dziecka, o pedofilii, o gwałtach i innych zdarzeniach, o których nikomu nie wolno zmyślać, gdy dotyczą prawdziwych osób! Zwłaszcza w celach zarobkowych.
Ponieważ wiemy, że przy pracach nad scenariuszem pojawił się Piotr Głuchowski, nie mamy jakiejkolwiek gwarancji, że ofiary przestępstw seksualnych i inni ludzie, którzy walczyli o sprawiedliwość w aferze pedofilskiej, nie zostaną ukazani w karykaturalny i poniżający sposób, bo Głuchowskiemu zachciało się coś "podkręcać".
Nie wyrażamy zgody na przedstawianie w tej historii naszych żyć prywatnych i zawodowych, nawet pod zmienionymi nazwiskami. Nie zgadzamy się także na przekręcanie historii zgwałconych dziewczynek, ich bliskich, życiorysu Anaid ani nikogo innego, kto wspólnie z nami walczył od początku do końca o posadzenie "Krystka" i jego kolegów na ławie oskarżonych” – piszą twórcy listu.
W liście autorzy podkreślają, że fabuła książki nie ma zbyt wiele wspólnego z prawdziwymi wydarzeniami.
Autor Łowcy nastolatek publikuje nagranie
Mikołaj Podolski w sieci udostępnił także rozmowę z matką Anaid, Joanną Tutghushyan. Z matką dziewczyny rozmawia o tym, jak wyglądała współpraca z autorami książki Zatoka Świń. Na nagraniu udostępnione zostały także zrzuty ekranu korespondencji, w której Joanną Tutghushyan zwraca współautorce książki uwagę na błędy merytoryczne, które pojawiły się w publikacjach.
Podolski zaprzeczył także, by informacje o ojcu Anaid były zgodne z prawdą.
Sprawa Zatoki wciąż komentowana jest przez media
Mimo upływu czasu media wciąż komentują sprawę sopockiego klubu, w którym dochodzić miało do wykorzystywania młodych dziewcząt. Jednym z pierwszych mediów, w których pojawiły się informacje na temat sprawy z Sopotu, był magazyn „Reporter”. Sprawą zajmowali się także dziennikarka Marta Bilska, Tomasz Patora, dziennikarz stacji TVN i Katarzyna Włodkowska z „Dużego Formatu”. W 2020 roku na antenie TVP wyemitowany został film Nic się nie stało zrealizowany przez Sylwestra Latkowskiego.
Do tej pory ukazały się dwie książkowe publikacje przedstawiające sprawę z Sopotu. Pierwsza z nich to ekranizowana książka Zatoka Świń. Druga publikacja ukazała się w ubiegłym roku – reportaż Łowca nastolatek autorstwa Mikołaja Podolskiego.