Za wstęp do bydgoskiej księgarni zapłacimy 15 zł? Taki komunikat widnieje na drzwiach Toniebajki

Data: 2024-12-20 17:55:40 | aktualizacja: 2024-12-20 17:55:41 | Ten artykuł przeczytasz w 4 min. Autor: Martyna Kozieł
udostępnij Tweet

Na drzwiach bydgoskiej księgarni Toniebajka zawisła karteczka z informacją mówiącą o tym, że za zwiedzanie niezakończone zakupem trzeba zapłacić piętnaście złotych. Ma to być sposób, aby zwrócić uwagę na ciężką pracę księgarzy. Czy faktycznie wstęp do księgarni tyle kosztuje?

Toniebajka. Księgarnia dla wszystkich - Facebook
fot. Toniebajka. Księgarnia dla wszystkich / facebook.com
  • Toniebajka to kultowa księgarnia w Bydgoszczy.
  • Prowadzący lokal księgarze zdecydowali się na kontrowersyjną formę promocji.
  • Na drzwiach księgarni zawisła kartka mówiąca o tym, że za "zwiedzanie" lokalu trzeba zapłacić 15 złotych.
  • Zapis nie dotyczy klientów, lecz tak naprawdę podobno nikt jeszcze za zwiedzanie nie zapłacił. 

15 złotych za „zwiedzanie" księgarni?

Toniebajka. Księgarnia dla wszystkich to miejsce, które znają wszyscy bydgoszczanie. Lokal jest również znany w całej Polsce, a to wszystko dzięki viralowym hasłom, jakie księgarz – Piotr Kikta – zamieszcza na potykaczu. Obecnie o księgarni ponownie zrobiło się głośnio. Wszystko przez to, że na jej drzwiach znalazła się kartka z kontrowersyjnym komunikatem:

Zwiedzanie księgarni: 15 złotych. Dla kupujących wstęp w cenie zakupów.

Pod spodem widnieje jeszcze wytłumaczenie słowa „zwiedzanie". Autor komunikatu uważa, że jest to tylko patrzenie niezakończone zakupem. Napis ten może budzić kontrowersje, księgarz więc zdecydował się dodać na Facebooka wpis w którym tłumaczy komunikat. 

Skąd wziął się taki pomysł?

Piotr Kikta uważa, że kiedy wchodzimy do księgarni, by tylko pooglądać, sprzedawcy intensywnie pracują i koncentrują się na klientach. Czekają w gotowości, by im pomóc, ale wizyta często kończy się niczym. Zdarza się też, że czytelnicy zaglądają do księgarni tylko po to, by przejrzeć książki, a potem zakupić je w sieci – taniej. Dodatkowo małe, niszowe księgarnie nie przynoszą tak dużych zysków jak sieciowe sklepy. Właściciele inwestują swój czas i pieniądze, by prowadzić taki biznes. 

Przeczytaj także: Amerykańska aktorka dołącza do jury jednej z najbardziej prestiżowych nagród literackich!

Księgarze są więc sfrustrowani tym, że czasem kiedy klienci wychodzą z lokalu, zostawiają za sobą jedynie bałagan i zmęczenie. Nie wzrastają dochody placówek, w których pracują. Okazuje się jednak, że komunikat na drzwiach to tylko prowokacja, a księgarnia nigdy nie przyjęła od nikogo wspomnianych piętnastu złotych. Właściciel zastrzega, że może się to jednak wydarzyć, kiedy któryś z klientów będzie niezwykle irytujący. 

Przeczytaj także: Twórcy zaprezentowali pierwszy zwiastun gry Wiedźmin IV! Gracze niezadowoleni, że Ciri została główną bohaterką

Piotr Kikta w swoim poście wymienia również inne sposoby na wsparcie małej księgarni:

Za galerie sztuki płaci się, jeśli nie kupując bilet, to w podatkach. A za księgarnie?
Kupcie sobie pocztówkę za 4 zł albo chociaż opowiedzcie nam coś fajnego (choć słuchanie to też część naszej pracy), wszyscy będą zadowoleni. Albo wrzućcie szóstkę na Patronite.

Czytelnicy są oburzeni

Chociaż księgarz starał się wyjaśnić swoje stanowisko, to jednak w komentarzach nie brakuje oburzenia. Potencjalni klienci stwierdzają, że nigdy nie weszliby do lokalu z takim komunikatem.

Przeczytaj także: Oto czytelnicy nagrodzeni w plebiscytach „Najlepsza książka na jesień" oraz „Najlepsza książka na zimę"!

Inni są zasmuceni tym, że lokal, w którego nazwie pojawia się hasło: księgarnia dla wszystkich w rzeczywistości przestaje taki być i zaprasza do siebie tylko wybrane osoby – te, które dokonają zakupu lub zapłacą za wstęp. Sporo komentujących jawnie deklaruje, że nigdy nie uda się do Toniebajki. Autor postu odpowiada im z dystansem, czasem – z ironią.  

źródło: https://www.facebook.com/ksiegarniatoniebajka

Tagi: literatura, aktualności literackie,

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Smolarz
Przemysław Piotrowski
Smolarz
Babcie na ratunek
Małgosia Librowska
Babcie na ratunek
Wszyscy zakochani nocą
Mieko Kawakami
Wszyscy zakochani nocą
Baśka. Łobuzerka
Basia Flow Adamczyk
 Baśka. Łobuzerka
Zaniedbany ogród
Laurencja Wons
Zaniedbany ogród
Dziennik Rut
Miriam Synger
Dziennik Rut
Pokaż wszystkie recenzje