Targi Książki na Stadionie Narodowym!

To już oficjalne: Warszawskie Targi Książki w maju 2013 roku odbędą sie na Stadionie Narodowym! 

- O zmianie lokalizacji mówiło się w środowisku od lat - podkreśla w rozmowie z naszym serwisem Tadeusz Górny, koordynator programowy imprezy. - Intensywność dyskusji na ten temat wzmogła się, gdy Polska była gościem honorowym targów książki we Frankfurcie. Wówczas padły pierwsze propozycje przeniesienia imprezy na Torwar. Ciągle jednak mieliśmy świadomość, że wady Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie równoważą jego zalety. Pałac Kultury i Nauki to miejsce wyeksponowane. Mamy tu doskonały dojazd, a ponadto Pałac usytuowany jest w Śródmieściu, w centralnym punkcie miasta. To miejsce rozpoznawalne wizerunkowo, nierozerwalnie łączące się z Warszawą. Tak naprawdę Stadion Narodowy to jedyna poważna alternatywa dla Pałacu Kultury i Nauki. Również wizerunkowo związany z Warszawą, rozpoznawalny w podobnym stopniu. To miejsce znane gościom z kraju, jak i z zagranicy. Ponadto może ono poszczycić się bardzo dobrym dojazdem zarówno z lotniska, jak i z miasta. 

Dotychczas odbywające się w Warszawie targi książki "cierpiały" - choć w mniejszym stopniu - na podobne przypadłości, co coroczne Targi Książki w Krakowie, które rozpoczną się już w przyszłym tygodniu. Potworna duchota, której nie dało się opanować za sprawą klimatyzacji, brak miejsca, bardzo wąskie przejścia pomiędzy stoiskami - wszystko to sprawiało, że święto książki momentami przywodziło raczej na myśl atmosferę gorącego, głośnego, tłumnego targowiska. Ponadto w mnogości sektorów i poziomów bardzo łatwo było się zgubić, a naprawdę trudno - odnaleźć interesujące nas stoisko.

- Tu jest prościej - komentuje Tadeusz Górny. - IV Warszawskie Targi Książki odbędą się - co może wiele osób zaskoczyć - na koronie stadionu. To pas biegnący dookoła obiektu o długości około kilometra. Więcej przestrzeni oznacza większą możliwość zaaranżowania sal konferencyjnych na potrzeby odbywających się podczas imprezy konferencji i spotkań autorkich. To większa możliwość zorganizowania wystaw, które od lat na imprezach związanych z książką cieszą się ogromną popularnością. Więcej powietrza - po prostu - wymienia na jednym oddechu zalety nowej lokalizacji Tadeusz Górny. Ponadto koszt wynajęcia Stadionu Narodowego nie jest wyższy, niż w przypadku Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie. Co to oznacza? Brak podwyżek cen biletów i stabilne ceny powierzchni wystawienniczych.   

Czy w kontekście wtorkowego bałaganu wokół organizacji meczu Polska-Anglia, w wyniku ktorego w wodzie dosłownie tonęli zarówno kibice, jak i piłkarze, wybór Stadionu Narodowego nadal wydaje się dobrym pomysłem? 

- Nie należy się niepokoić - uspakaja Górny. - Po pierwsze: w sieci pojawiły się zdjęcia może nie tendencyjne, ale na pewno ukazujące najbardziej "atrakcyjne" dla widza miejsca. Tu impreza odbywać się będzie nie na płycie czy w sektorach dla widzów, ale na koronie stadionu.  Poza tym my nie będziemy musieli konsultować żadnych decyzji organizacyjnych. Ani z UEFA, ani z PZPN-em. 

Obecnie trwają prace nad ukształtowaniem programu wydarzeń towarzyszących. Wiadomo już, że w maju na Stadionie Narodowym pojawi się czołówka autorów polskich. Bardzo prawdopodobny jest też udział literatów, którzy cieszą się uznaniem na całym świecie. W ubiegłym roku Pałac Kultury i Nauki odwiedził na przykład autor Krainy Chichów, Jonathan Carrol. Czy będą oni czuli się dobrze w otoczeniu "stadionowym"?

- Tym, którzy zdumiewać się będą naszą decyzją warto przypomnieć, że sztuka była jedną z konkurencji olimpijskich. W tym kontekście Stadion Narodowy wydaje się miejscem jak najbardziej odpowiednim. A jeśli przy okazji uda nam się przyciągnąć fanów piłki nożnej, a może i nieco zmienić obraz tych, którzy na stadiony uczęszczają - będzie to tylko dodatkowa korzyść.

Tadeusz Górny - polski dziennikarz, od lat zajmujący się promowaniem książki i czytelnictwa. Był jednym z twórców nagrody sezonu wydawniczo-księgarskiego „Ikar”. Jego autorski program „Książki z górnej półki”, emitowany w TV Polsat (1993 – 1996), potem w TVP SA (2000 – 2007), cieszył się uznaniem i dużą oglądalnością. Prowadził także nocny program o książkach w Polskim Radio. Pozbawiony w roku 2007 możliwości promocji czytelnictwa w mediach elektronicznych, współpracuje z prasą. Jest sekretarzem jury Nagrody Literackiej m. st. Warszawy, wiceprezesem Polskiego Towarzystwa Wydawców Książek oraz koordynatorem programowym Warszawskich Targów Książki.