Szczodre Gody. Fragment książki „Słowiańskie siedlisko. Dar Rzepki"

Data: 2018-11-07 13:05:22 | Ten artykuł przeczytasz w 5 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Szczodre Gody. Fragment książki „Słowiańskie siedlisko. Dar Rzepki

Monika Rzepiela w napisanej z epickim rozmachem powieści Słowiańskie siedlisko. Dar Rzepki ukazuje świt nowych idei, będących konsekwencją przyjęcia chrztu przez Mieszka I. Ta pełna emocji książka zdobywa serca kolejnych czytelników. W ubiegłym tygodniu zaprezentowaliśmy Wam premierowy fragment powieści. Dziś czas na ciąg dalszy: 

Szare jesienne dni przemieniały się z wolna w śnieżne. Rusanka rosła, a Rzepka często wraz z dziećmi zaglądała do swej dawnej chałupy. Razu pewnego tak rzekła do Macierzanki:

– Uzgodniłam z Dobromirem, żebyś spędziła z Rusanką Szczodre Gody u nas. Co ty na to?

Zaproszona podumała przez chwilę.

– Przyjdę tylko wtenczas, gdy nie zastanę u was Żambocha – odparła, przyciskając niemowlę do bujnej piersi.

– Przecież żonaty jest i u Rutki siedzi – powiedziała Rzepka.

– W takim razie owinę małą w futro i przyjdę – zgodziła się.

– Tylko gdzie my będziemy spać?

– O to się nie kłopocz, wszak mamy obszerny dom. Najważniejsze, że nie będziesz spędzała świąt sama! – To oznajmiwszy, wzięła Ludomira za rączkę i wyprowadziła go za próg, gdyż tego dnia wzięła ze sobą tylko najmłodszego synka, jako że Milena nie odstępowała na krok Bożydara, a Radosław był pod opieką oćca.

A kiedy Szczodrych Godów było ino dotknąć, w głąb kraju szła wieść, że nowa wojna na włosku wisi. Toteż gdy w Dobromirowej chałupie domownicy zebrali się przy świątecznej wieczerzy – w blasku płonących pochodni i przy szalejącej za drzwiami śnieżycy – młody gospodarz tak zaczął mówić:

– Przyjdzie mi na dniach wracać do drużyny. Książę wojów na wyprawę zwołuje.

– A cóż to za wyprawa, ojcze? – zapytał pięcioletni już Radosław, patrząc na rodzica z uwielbieniem swymi niebieskimi oczętami.

Dobromir uśmiechnął się do synka, położył mu dłoń na płowej główce i westchnąwszy, tak rzekł:

– Opowiem wam, o co w tych wojnach chodzi, żebyście wiedzieli, po co i w czyim imieniu wasz ociec walczy. Słuchajcie! – Chrząknął i sięgnął po dzbanek miodu, który stał obok wielkiego świątecznego kołacza. – Wszystko zaczęło się na długo przed chrztem, który nasz książę przyjął po ślubie z czeską księżniczką Dobrawą, gdy Radosława nie było jeszcze na świecie. Otóż daleko, daleko na północy między ogromną rzeką, która zwie się Łabą, a naszą Odrą z dawien dawna żyło wiele plemion zwanych połabskimi, które połączyły się i utworzyły Związek Wielecki. Wierzcie mi, że są to bardzo waleczne plemiona! Ich woje nie znają hełmów, więc głowy ochraniają wilczymi czerepami, zamiast zbroi noszą skórzane napierśniki, miotają dzirytami, ich tarcze nie są okrągłe, jeno podłużne, a tak dziki pozór mają, że niejednego samym wyglądem wystraszyli. Właśnie ci dzicy Wieleci jeszcze za naszych pradziadów weszli w zatarg z królami niemieckimi, którzy zwą się cesarzami, mienią się pierwszymi pośród władców chrześcijańskich i pragną panować na cztery strony, by pławić się w swej wielkości. Właśnie ci Niemcy zamyślili podporządkować sobie Związek Wielecki, aby przymusić go do płacenia trybutu. Wieleci odpłacali najazdami na ich ziemie. Kiedy upadł gród Brenna, Połabianie musieli uznać zwierzchnictwo niemieckie i płacić ów trybut. – W tym miejscu Dobromir przerwał, by ponownie napić się miodu.

Bliźnięta, słuchając ojcowej mowy, spoczywały na kolanach u dziadka i stryja, natomiast Radosław, który dotąd siedział bliżej Rzepki, przysunął się do oćca tak znacznie, że sam mógłby mu na kolanach spocząć. Nie zrobił jednak tego, gdyż rozumiał, że jeno dzieciakom takim jak Milena i Ludomir siedzieć na czyichś kolanach wypada. Toteż podparł się na łokciach i odwróciwszy bródkę ku oćcu, cierpliwie czekał na dalszy ciąg opowieści.

-> Przeczytaj kolejny fragment książki Moniki Rzepieli!

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Książka
Saga Polska. Słowiańskie siedlisko. Dar Rzepki
Monika Rzepiela2
Okładka książki - Saga Polska. Słowiańskie siedlisko. Dar Rzepki

Napisana z epickim rozmachem powieść ukazuje świt nowych idei będących konsekwencją przyjęcia chrztu przez Mieszka I. ...

dodaj do biblioteczki
Wydawnictwo
Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje