Książkę można zaadaptować do filmu, serialu czy gry wideo. Ale na jej podstawie stworzyć można także… perfumy! Na rynku ukazała się właśnie wyjątkowa nuta zapachowa inspirowana książką Shadowscent. Kwiat mroku.
![Obrazek w treści Powstały perfumy inspirowane… książką! [jpg]](/sys6/pliki/text/03/09/2020/686319cbb7328ab70f097b079bc6298d.jpg)
Shadowscent. Kwiat mroku to powieść fantasy autorstwa P.M. Freestone, która 2 września ukazała się w Polsce nakładem Wydawnictwa Zielona Sowa. Publikacja przenosi czytelników do imperium Aramteshu, gdzie najważniejszym spośród wszystkich zmysłów, jest zmysł powonienia. Niebawem w królestwie dochodzi do szokującego wydarzenia. Następca tronu, młody książę Nisai, zostaje otruty. Trucizna podana przez wrogów podstępem jest śmiertelnie niebezpieczna i jedynie osoba, która świetnie zna się na zapach, będzie w stanie odnaleźć antidotum. Jedyną wybawicielką księcia może być Rakel, biedna dziewczyna z odległej wioski.
Orientalne zapachy przesiąkają bohaterów powieści Freestone, dlatego też polski wydawca książki postanowił sprawić czytelnikom niespodziankę i pomóc im w poczuciu dokładnie tych samych zapachów, co bohaterowie powieści. Z tego też powodu Zielona Sowa rozpoczęła współpracę z pracownią perfum Mo61, która skomponowała specjalną nutę zapachową inspirowaną recepturą zawartą w książce amerykańskiej pisarki. Bazą tych wyjątkowych perfum będzie zapach drewna sandałowego. Tę nutę uzupełniać będzie jaśmin cynamon, oud oraz nasiona marchwi.
Perfumy zakupić będzie można w pracowni Mo61 pod nazwą Shadowscent. Nowy kosmetyk będzie sprzedawany w ramach nowej, limitowanej linii i nie będzie dostępny w tradycyjnej sprzedaży w drogeriach czy supermarketach. Z kolei książkę, na podstawie której powstały perfumy, kupić można poniżej: