Pandemia z negatywnym wpływem na kulturę. Zadłużenia wzrastają 

Data: 2021-07-07 09:04:47 | Ten artykuł przeczytasz w 4 min. Autor: Patryk Obarski
udostępnij Tweet

Pandemia przyniosła wiele nieoczekiwanych zmian w naszym życiu, istotnie wpłynęła także na gospodarkę, która wciąż próbuje odkuć się po wielomiesięcznym lockdownie. Zadłużenia dotykają także branżę książkową. 

Obrazek w treści Pandemia z negatywnym wpływem na kulturę. Zadłużenia wzrastają  [jpg]

Pandemia to nie najlepszy czas dla przedsiębiorców. Przekonały się o tym także firmy z branży kulturalnej. Jak wskazuje Biuro Informacji Gospodarczej, zadłużenie tego sektora w ciągu ostatniego roku wzrosło jeszcze bardziej. 

Wciąż niechętni na wyjścia do kina

Czas pandemii okazał się niezwykle trudny ze względu na kolejne sanitarne obostrzenia oraz przymusowe zamknięcia związane z tzw. lockdownami. Na trudności skarżyli się zwłaszcza właściciele firm związanych z gastronomią i turystyką, ale jak się okazuje, problem dotknął także wiele innych sektorów gospodarki. 

Czytanie także: Księgarnie otrzymają dodatkową pomoc finansową od rządu? 

Według informacji pochodzących z badania BIG, co czwarty Polak obecnie wydaje na kulturę mniej niż przed pandemią. Część z nas wciąż nie zdecydowała się na powrót do kin czy teatrów, które obecnie ponownie otwierają się po dość długiej przerwie. 

Jedynie 4% ankietowanych zadeklarowało, że obecnie ich wydatki na wyjścia do kina wzrosły w stosunku do tych sprzed pandemii. 33% badanych z kolei potwierdziło, że obecnie wydaje na kino mniej niż wcześniej. 

Zadłużona branża książkowa? 

Jednak nie tylko kina i teatry borykają się z problemami finansowymi. Jak się okazuje, zadłużenie zwiększyło się także w przypadku firm związanych z literaturą.

Czytaj także: Czy w 2021 spotkamy się na targach książki?

Jak wynika z Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, w przypadku firm zajmujących się artystyczną i literacką działalnością twórczą, między marcem 2020 roku a kwietniem 2021 zadłużenie w tym sektorze wzrosło o 1,3 mln złotych. W marcu 2020 roku sektor związany z literaturą zadłużony był na 6,3 mln złotych. Na kwiecień zadłużenie wzrosło do 8,6 mln złotych. 

W czasie pandemii wiele małych lokalnych księgarń zmuszonych zostało do sprzedaży książek przez Internet. Pomocą w trudnej sytuacji okazały się oddolne inicjatywy branżowe, takie jak np. akcja Książka na telefon.

Czytaj także: Pandemia spowodowała wzrost czytelnictwa w Polsce?

Kryzys pandemiczny dotknął także znane sieci sprzedażowe. Na początku pandemii Empik zmuszony był tymczasowo zamknąć ponad 40 salonów. Znana księgarnia podjęła także decyzję o likwidacji drugiej sieci księgarskiej – Mole Mole

Pomimo prowadzonej w czasie pandemii przez księgarnie sprzedaży stacjonarnej, większość wydarzeń organizowanych wokół premier książkowych przeniosła się do sieci. W 2020 roku nie odbyły się także tradycyjne targi książki.

Obecnie wznowiona została działalność kin, teatrów, księgarń oraz branży wystawienniczej.

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy