Agent J.K. Rowling oraz polski wydawca książek o Harrym Potterze wynajęli detektywów, którzy mają odnaleźć autorów pirackich tłumaczeń najnowszej powieści autorki. Tuż po premierze siódmego tomu Harry Pottera w internecie pojawiło się polskie tłumaczenie pierwszych czterech rozdziałów. Obawiano się, że niedługo pojawi się cała książka. Tłumaczenie to oceniono jako niezbyt udane, co pewnie było wynikiem pośpiechu jego twórców. Chyba jednak warto poczekać, by delektować się lekturą, a nie tylko zaspokoić ciekawość. Ostatni tom Harrego Pottera przetłumaczy (podobnie jak pozostałe części) Andrzej Polkowski. Osobom, które opublikowały tłumaczenie, grozi do 2 lat więzienia.
REKLAMA