Już dziś premiera książki Czerwoniec autorstwa Jacka Piekiełko!
Poznajcie historię ostatniego bandyty ZSRR, wychowanego przez zakłady karne. Człowieka, który w całym dorosłym życiu tylko siedemnaście miesięcy spędził na wolności... Siergiej Madujew nie miał łatwego życia. Jego dzieciństwo to dom dziecka i ulica, gdzie trafiał zawsze, gdy władze ZSRR internowały jego matkę ze względu na pochodzenie. Już od najmłodszych lat musiał nauczyć się kraść, aby wykarmić rodzeństwo. W dorosłym życiu szybko został skazany. Zaraz gdy osiągnął pełnoletność trafił do zakładu karnego. Wyszedł po sześciu latach, by za kilka miesięcy znowu wrócić do więzienia, tym razem z wyrokiem piętnastu lat. W 1988 r. przeniesiono go do otwartego zakładu karnego tzw. kolonii-osady, z której szybko uciekł. Został wpisany na listę poszukiwanych przestępców. Wtedy tak naprawdę rozpoczął się brutalny rajd po ZSRR, a nad Madujewem zawisła kara śmierci.
Siergiej Madujew, znany pod pseudonimem Czerwoniec, miał swoje zasady. Taksówkarzom płacił zawsze w dziesięciorublowych banknotach, nie oczekując reszty. W niektórych sytuacjach podczas rabunków „pomagał” ofiarom. Elegancko ubrany, szarmancki dla kobiet, uprzejmy dla rozmówców. Wyrafinowany manipulator czy mężczyzna o gołębim sercu? Morderca czy ofiara systemu? Czerwoniec to opowieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Jacek Piekiełko to laureat ogólnopolskiego konkursu na opowiadanie kryminalne w ramach Międzynarodowego Festiwalu Kryminału we Wrocławiu 2015. Autor mrocznych kryminałów Biały Słoń, Wymazani, Niewidoczni. Czerwoniec nie jest jego pierwszą książką napisaną w gatunku true crime. Wcześniej napisał on Dobermana, cieszącego się pozytywnym odbiorem czytelników.