O władzy i polityce na marginesie "Lawiryntu"

Data: 2014-12-07 15:05:32 | Ten artykuł przeczytasz w 3 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - O władzy i polityce na marginesie

Prosta zasada jest taka, że trzeba być lojalnym wobec tego, kto płaci. Nawet  jak nie wiemy wszystkiego, to dopóki faceta nie złapiesz za rękę, to  uczciwie pracujesz, zarabiając kasę. Ja raczej rzadko, jako prawnik,  pracowałem dla nieskazitelnych ludzi. Dla aniołów nie pracowałem nigdy. Bo nie ma takich. Nie występują w przyrodzie.

 

 

To już drugi fragment, opisujący polityków i ludzi władzy, jaki zamieścił Emil Marat w swojej powieści Lawirynt. Co to znaczy lawirować? Starać się wybrnąć z trudnej sytuacji, nie narażając się nikomu i przy okazji osiągnąć korzyść. Co to znaczy dla głównego bohatera? Traci on pracę w telewizji i marząc o najnowszym modelu BMW, przyjmuje intratne stanowisko specjalisty od wizerunku wielkiego przedsiębiorstwa finansowego inwestującego w złoto i zamierzającego uruchomić nowe linie lotnicze. Musi lawirować między życiowymi problemami, "odgórnymi naciskami" i swoimi pragnieniami. W efekcie wplątuje się w istny labirynt niezrozumiałych wydarzeń, staje się uczestnikiem historii, która bardzo przypomina jedną z największych w Polsce afer sprzed kilku lat. Wtedy śledziliśmy jej rozwój w medialnych doniesieniach, teraz mamy szansę przyjrzeć się tej historii od środka i zobaczyć wyraźnie się zarysowujące mechanizmy społeczno-polityczne. Tajemnicze spotkania, napady, morderstwa, śledzący są śledzeni, zabójcy zabijani, do rozwikłania przyczyn nie sposób dotrzeć. Uważny Czytelnik znajdzie także wiele odniesień do znanych postaci i dzieł. Lawirynt to powieść brawurowo napisana - napisana językiem, który gdyby nie był tak bardzo prawdziwy, zakrawałby na parodię. Mamy tu ludzi mediów i wielkiego biznesu, rockmana geja, dziennikarza śledczego, agentów bezpieczeństwa, zawodowych morderców należących do mafii zza wschodniej granicy, designerskie wnętrza, szybkie samochody... Tak więc główny bohater halsuje ku zaskakującej puencie powieści, jednakże Autor, prawdziwy mistrz, nie stawia kropki nad i.

 

Przypominamy, że na marginesie Lawiryntu chcemy zaprosić Was do udziału w konkursowej dyskusji na temat mechanizmów władzy i funkcjonowania wielkiego biznesu. Aby wziąć udział w konkursie, zabierzcie głos w specjalnej dyskusji na naszym forum. Przytoczcie swoje ulubione cytaty o polityce i politykach - cytaty filmowe lub książkowe. Przytoczcie sceny z książek, filmów, interesujące lektury. Tylko prosimy - nie komentujcie bieżącej polityki. Od tej staramy się trzymać z daleka. Czas na zabranie głosu macie do 15 grudnia 2014 - trzeba więc się pospieszyć. Warto też dodać Lawirynt do swojej wirtualnej biblioteczki - na przykład jako książkę, którą chce się przeczytać. 

 

Weźcie udział w dyskusji!

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje