13 października ukaże się nowa powieść Małgorzaty Szejnert. Będzie to opowieść o mitycznej krainie, w której odbijają się losy Afryki.
Po Śląsku i Elis Island Małgorzata Szejnert zabiera nas na kolejną „wyspę klucz”. Tym razem jest to Zanzibar – miejsce z najwspanialszymi na świecie zachodami słońca.
Historię opowiadają domy rdzennych mieszkańców wyspy i wielu przyjezdnych. Na Zanzibarze urodził się Farrokh Bulsara znany jako Freddie Mercury, stąd rozpoczął swoją ostatnią wyprawę David Livingstone. Karty książki zaludniają barwne postaci: księżniczka Salme Emily Ruete, Henry Morton Stanley, a także polscy podróżnicy Henryk Jabłoński i Henryk Sienkiewicz. Szejnert przenikliwie i z czułością opowiada o multikulturowym kraju, który niegdyś był bazą handlarzy niewolników.
Pisarstwo Szejnert to uczta dla czytelnika. Autorka pozwala zanurzyć się w barwny świat, kuszący pięknymi widokami, scenami przywołującymi ducha tego urokliwego, egzotycznego i nieco niebezpiecznego miejsca.
Dom żółwia to fascynujący reportaż, bogato ilustrowany unikatowymi zdjęciami.
Małgorzata Szejnert jest dziennikarką, absolwentką Uniwersytetu Warszawskiego. Współtworzyła „Gazetę Wyborczą" i prawie 15 lat prowadziła w niej dział reportażu. Jest autorką m. in. książek Szczecin: Grudzień, Sierpień, Grudzień (z Tomaszem Zalewskim) i Sława i infamia (rozmowa z prof. Bohdanem Korzeniewskim). W Znaku wydała dwie książki: Czarny ogród (2007) i Wyspę klucz (2009).
Źródło: Informacja nadesłana