Matka Boska kocha prostaczków. Fragment książki „Fatima"

Data: 2017-04-25 10:24:09 | Ten artykuł przeczytasz w 4 min. Autor: Sławomir Krempa
udostępnij Tweet
News - Matka Boska kocha prostaczków. Fragment książki „Fatima

Fatima - niewielka wioska w Portugalii, której nazwa od stu lat wywołuje emocje zarówno wśród wierzących, jak i tych, którzy wątpią. Objawienia, pytania, tajemnice, niepewności...

 

Książka Fatima Icilio Feliciego bardzo rzetelnie przybliża wydarzenia 1917 roku. Opowiada o tym, co przydarzyło się trójce pastuszków, ale opowiada w sposób, który pozwala nam po prostu prawdziwie uwierzyć. Rozbudza głęboką wiarę Maryjną, skłaniającą nas do przemiany życia - nawrócenia, modlitwy i pokuty. Umacnia w przekonaniu, że to właśnie wiara jest kluczem do zrozumienia sensu tajemnic fatimskich.

 

Nowe polskie wydanie zostało uzupełniono o aktualne informacje (w wersji oryginalnej książka opisuje historię objawień i dzieje orędzia do 1978 r.) i komentarz. Przeczytajcie jej fragment:

 

Wydaje się, że Matka Boska ma wyraźne upodobanie do prostaczków w ogóle, a do pasterzy w szczególności, gdziekolwiek bowiem się ukazała – a litościwie macierzyńska ukazała się i będzie się ukazywać w wielu miejscach i wielu sytuacjach, dopóki dzieci powierzone Jej pieczy przez Bożą dobroć nadal będą zbaczały z prostej ścieżki i błądziły – tam pasterze, czy to mali, czy też dorośli, prawie zawsze są w centrum wydarzenia.

 

Nic w tym dziwnego.

 

W Betlejem w świętą noc właśnie pasterze jako pierwsi złożyli hołd Królowi, który dopiero co ujrzał światło i leżał w żłobku, a pośród tej zimnicy to Maryja najpierw poczuła tchnienie ich pełnej miłości i szczerej wiary, tchnienie cieplejsze jeszcze niż oddech wołu i osiołka. Zapewne ten przepojony miłością początek dany Jej, by pocieszyła się po tylu przypadkach odepchnięcia i tylu biedach, utkwił Jej na zawsze w pamięci i – by tak powiedzieć – pozostawił trwałe poczucie wdzięczności wobec prawowitych następców pastuszków przybyłych do groty.

 

Wiemy doskonale, że mówiąc w ten sposób, rozumujemy na sposób ludzki, ale nie wydaje się, byśmy zubożali wzniosłe wyobrażenia, jakie każdy z nas ma o Matce Niebieskiej, przypisując Jej uczucie, które przecież ustanawia najbardziej logiczną więź między stworzeniem a Stwórcą, między ziemią a niebem.

 

Jeśliby ktoś doszukiwał się u młodych bohaterów z Fatimy jakichś szczególnych darów lub znaków, które pozwalałyby zawczasu dostrzec, że oni właśnie są przeznaczeni do spraw wielkich, byłby rozczarowany.

 

Była to po prostu trójka „dzieciaków” w całym znaczeniu tego słowa.

 

I właśnie trojga dzieciaków szukała Matka Boska, a nie trzech cudów. Wszak o cudach mogła pomyśleć już Ona sama...

 

I znalazła taką trojkę młodych ludzi w Aljustrel, maleńkim osiedlu leżącym na obrzeżach Fatimy, gdzie życie niewielkiej liczby mieszkańców toczyło się radośnie i pogodnie.

 

Dwie dziewczynki i jeden chłopczyk. Trzy duszyczki w jednym ziarnku.

 

Dziesięcioletnia Łucja, jej dziewięcioletni kuzyn Franciszek Marto i ledwie siedmioletnia siostrzyczka Franciszka, Hiacynta. Cała trojka zdrowa i mocna, jak przystało na dzieci żyjące w górach, raczej nieśmiała, jak wszystkie dzieci niemające styczności z obcymi. Na ich twarzach łatwo można było dostrzec działanie słońca i wiatru. Naturalnie żadne z trojga dzieci nie umiało czytać ani pisać.

 

Łucja, najmłodsza z sześciorga dzieci Marii Róży, kobiety solidnej, jak gdyby była z jednej bryły marmuru, energicznej i po chrześcijańsku mądrej, i Antoniego dos Santos, była dzieckiem inteligentnym, spokojnym i do tego stopnia roztropnym, że jeśli któraś sąsiadka musiała w jakichś sprawach wyjść z domu, to jej właśnie powierzała dzieci. W wieku dziesięciu lat Łucja przystąpiła już do Pierwszej Komunii Świętej, została bowiem odpowiednio przygotowana i przeegzaminowana przez proboszcza z Fatimy.

 

REKLAMA

Zobacz także

Musisz być zalogowany, aby komentować. Zaloguj się lub załóż konto, jeżeli jeszcze go nie posiadasz.

Książka
Fatima
Icilio Felici2
Okładka książki - Fatima

Fatima - niewielka wioska w Portugalii, której nazwa od stu lat wywołuje emocje zarówno wśród wierzących, jak i tych, którzy...

dodaj do biblioteczki
Wydawnictwo
Reklamy
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje